Podczas wczorajszych obchodów Dnia Judaizmu gościł w Płocku rabin Symcha Keller. W dawnej bożnicy zabrzmiała wspólna modlitwa, zapłonęły znicze przy fragmentach macew, a na odrzwiach zawieszono tradycyjną mezuzę.
- W Kościele katolickim jest teraz wzrastająca świadomość tego, że jeśli szukamy pojednania z siostrami i braćmi z innych Kościołów, musimy również szukać tego pojednania, tej bliskości, braterstwa z judaizmem, z którego chrześcijaństwo w jakimś sensie wyrasta – mówił na początku tego wyjątkowego, modlitewnego spotkania ks. prof. Henryk Seweryniak, organizator płockich tygodni ekumenicznych i Płockiego Dnia Judaizmu.
- W Płocku ten dzień jest obchodzony albo w kościele św. Jana Chrzciciela, albo w Wyższym Seminarium Duchownym, w Sali biskupów. Zawsze towarzyszą nam, tak jak dzisiaj, roztrzaskane macewy, które odszukuję nieraz na ulicach naszego miasta. To są macewy, które Niemcy zabierali z cmentarza żydowskiego, przy obecnej ul. Mickiewicza i potem brukowały one ulice. To straszliwe wspomnienie. W Polsce ten dzień dzisiaj jest obchodzony na prochach męczenników Auschwitz-Birkenau – przypomniał ks. prof. Seweryniak, nawiązując do centralnych obchodów, które odbywały się tego dnia w Oświęcimiu, na terenie diecezji bielsko - żywieckiej, w przededniu 70 rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau.
Specjalnym gościem w Płocku był rabin Symcha Keller, przewodniczący Rady Związku i Rady Religijnej Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP oraz Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Łodzi, który wyjaśniał, jak rozumieć tegoroczne motto, towarzyszące Dniowi.
- Modlitwa, praktyka, studia jest nierozwiązalnie złączona z czynem na rzecz bliskiego nam człowieka. Jak można szukać Boga? Czy człowiek, który zamknie się w klatce i studiuje Biblię nawet tysiąc lat, ale nic dobrego dla innych w swoim życiu dobrego nie uczni, znajdzie Boga? Cała Biblia mówi, że masz kochać drugiego człowieka! „Kochaj bliźniego, jak siebie samego” – w tym zawarta jest tajemnica, że nie możesz kochać siebie, jeśli nie kochasz drugiego człowieka. Szanuj się i zobacz w sobie dziecko Boże, a wtedy innych będziesz szanować, bo jak siebie nienawidzisz, to innych też nie pokochasz – wyjaśniał gość Płockiego Dnia Judaizmu, nawiązując do słów Psalmisty: „Szukałem Pana, a On mnie wysłuchał i uwolnił od wszelkiej trwogi…” (Ps 34,5).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?