Liczba incydentów antymuzułmańskich we Francji wzrosła od zamachów w Paryżu (7-9 stycznia) ponad dwa razy w porównaniu z całym styczniem 2014 roku. Odnotowano ich 116 - poinformowało narodowe obserwatorium przeciwko islamofobii.
W raporcie opublikowanym w poniedziałek we francuskich mediach sprecyzowano, że w tym okresie nastąpił wzrost liczby antyislamskich przejawów wrogości o 110 proc. wobec całego stycznia 2014 roku. Doszło do 28 ataków wymierzonych w miejsca kultu, a także odnotowano 88 gróźb - podano w opracowaniu. Ośrodek opiera się na danych francuskiego MSW.
Szef obserwatorium Abdallah Zekri wezwał w komunikacie francuskie władze do "położenia kresu tej pladze". Potępił "akty nienawiści wobec Francuzów wyznania muzułmańskiego, którzy - jak zaznaczył - w zdecydowanej większości respektują wartości republiki i laickości".
Agencja AFP odnotowuje także inne incydenty, do których doszło w minionych dniach i które świadczą o napięciu utrzymującym się po niedawnych atakach w Paryżu; zginęło w nich w sumie 17 ludzi, w tym 12 w zamachu na siedzibę satyrycznego pisma "Charlie Hebdo".
W nocy z soboty na niedzielę niezidentyfikowany mężczyzna groził bronią żołnierzom pełniącym wartę przed szkołą żydowską w Raincy na przedmieściu Paryża.
W Ajaccio na Korsyce w ciągu weekendu spalono francuską flagę wywieszoną przed szkołą podstawową w dzielnicy zamieszkanej przez ludność o korzeniach w krajach Maghrebu. W miejscu sprofanowanej francuskiej flagi zawisła flaga marokańska; nikt nie przyznał się do tego czynu.
Ponadto w Pontoise niedaleko francuskiej stolicy zatrzymano w poniedziałek 19-letnią licealistkę, która zamieszczała wpisy z groźbami na stronie prowadzonej na Facebooku przez matkę żołnierza będącego jedną z ofiar francuskiego dżihadysty Mohameda Meraha. W 2012 roku przeprowadził on w Tuluzie ataki m.in. na szkołę żydowską i wojskowych. Matka żołnierza, który sam był muzułmaninem, odwiedza szkoły z programem popularyzującym islam tolerancji.
Ta sama nastolatka jest podejrzewana o publikowanie w ubiegłym tygodniu wpisów pochwalających ataki w Paryżu. (PAP)
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?