W poniedziałek 20 stycznia, Boko Haram dokonała egzekucji pastora chrześcijańskiej wspólnoty, poinformował nigeryjski dziennikarz Ahmad Salkida, zajmujący się kryzysem w Nigerii oraz rejonie Jeziora Czad.
Ofiarą jest pastor Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Nigerii (Christian Association of Nigeria, CAN), wielebny Lawan Andimi. Wraz z nim zabity został również żołnierz. Islamiści sfilmowali egzekucję. "Przerażająca egzekucja"- opisuje Salkida.
Lawan Andimi był cenionym liderem wspólnoty w rejonie Michika w północno-wschodnim stanie Adamawa. Został porwany przez Boko Haram na początku tego roku, podczas ataku dżihadystów na Michika. Rada CAN potwierdza, że z porywaczami były prowadzone negocjacje ws. okupu.
Terroryści żądali 2 milionów funtów okupu. Szef stanu Adamawa, Stephen Mamza, wskazał że możliwe było zebranie tylko 50 mln naira. Ta suma została odrzucona przez Boko Haram.
W poruszającym nagraniu z 5 stycznia, pastor wyrażał wiarę, ze zostanie uwolniony przez porywaczy. Swoim bliskim mówił: "Bądźcie cierpliwi. Nie płaczcie, nie martwcie się, ale dziękujcie Bogu za wszystko". Powiedział też, że "wszystko jest w rękach Boga".
Islamiści pierwotnie zapowiedzieli żonie duchownego, że w przypadku braku okupu, zabiją pastora w sobotę. Egzekucji dokonali poniedziałek. W tym samym dniu w Nigerii, zamordowano też innego duchownego, informuje africanews.com. "Jest jasne, że chrześcijanie nie są chronieni przez rząd. Nie czujemy się, jakbyśmy mieli rząd" - miał powiedzieć szef stanu Adamawa.
Zabójstwo zostało potępione przez gubernatora stanu, Ahmadu Fintiri, oraz lokalną gałąź Amnesty International.Powtarzające się ataki na chrześcijan, wciąż jednak są ignorowane jako jawna przemoc na tle religijnym, pomimo kolejnych przypadków, gdzie ofiarami stają chrześcijanie
Jednym z wyróżniających się przykładów jest przypadek chrześcijanki Leah Sharibu, uprowadzonej wraz z innymi dziewczętami ze szkoły w Daphi.
Do wydarzenia doszło 19 lutego 2018 r., kiedy 110 dziewcząt w wieku 11-19 lat zostało uprowadzonych przez Boko Haram ze szkoły technicznej (Government Girls' Science and Technical College - GGSTC).
Podczas gdy inne dziewczęta zostały ostatecznie zwolnione, 16 letnia dziś Leah, wciąż pozostaje przetrzymywana, ponieważ systematycznie odmawia wyparcia się wiary chrześcijańskiej.
Wg. raportów dziewczyna kilkakrotnie próbowała ucieczki. O jej uwolnienie apelowała również społeczność muzułmańska w Nigerii.
W ostatnim czasie bardzo krytycznie o stanowisku władz wobec Boko Haram, wyraził się katolicki biskup Sokoto, Matthew Hassan Kukah.Skrytykował również zachodnie rządy, które oskarżył o większe zainteresowanie zasobami naturalnymi Nigerii niż mieszkańcami kraju.
Prezydent Muhammadu Buhari, odnosząc się do zabójstwa pastora, we wpisie 21 stycznia na tweeterze nazwał zabójstwo "okrutnym, nieludzkim i rozmyślnie prowokacyjnym" wyrażając kondolencje rodzinie zamordowanego i wspólnocie chrześcijańskiej w Nigerii. Podkreślił zarazem, że "to barbarzyństwo należy potępić" a "terroryści zapłacą wysoką cenę za to zło".
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?