Mają rok 5771 i nie każdą potrawę, którą ich poczęstujemy, mogą zjeść. Trudno opisać historię Wrocławia bez wspomnienia ich obecności. Jak dziś żyje się żydom w naszym mieście?
– Trzeba jednak dodać, że z punktu widzenia judaizmu Bóg dał Torę pisaną i Torę ustną. Ta Tora ustna, która została później spisana w Talmudzie, mówi, jak stosować w praktyce Torę pisaną – tłumaczy Rapoport. – Nie licząc obostrzeń co do mięsa, pobożny żyd może jeść wszystkie ryby, warzywa, owoce i produkty mączne. Jednak trzeba zwrócić uwagę, że jeśli w danym naczyniu zostały ugotowane produkty niekoszerne, to ja już nie mogę zjeść makaronu, który zostanie w nim przygotowany. Dlatego jeśli kupuję np. czekoladę, muszę mieć pewność, że była produkowana pod nadzorem i nie mam wątpliwości co do jej koszerności – dodaje. Zdaniem rabina, największym problemem jest to, że żydów w Polsce jest mało. Uważa on, iż niezwykle ważne jest, by większość społeczeństwa dawała wyraźne oznaki nie tylko zwyczajnej tolerancji, ale tego, że dana mniejszość jest chciana. Wówczas małe grupy mogą się rozwijać. A jarmułka na jego głowie może przypominać nie tylko jemu samemu, ale wszystkim, że istnieje pewien Autorytet, który jest ponad człowiekiem i któremu człowiek powinien być posłuszny.
Gość Wrocławski 2/2011
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?