Tak prezentowałby się Wawel, gdyby wizja Wyspiańskiego została zrealizowana.
Tak prezentowałby się Wawel, gdyby wizja Wyspiańskiego została zrealizowana.
Henryk Przondziono/Foto Gość

Wawel jak Akropol. Wystawa o wielkiej wizji Stanisława Wyspiańskiego i jego niespełnionej miłości

Szymon Babuchowski Szymon Babuchowski

GN 15/2024

publikacja 11.04.2024 00:00

Miłość artysty do królewskiego wzgórza okazuje się zaraźliwa, czego doświadczyć może każdy odwiedzający wystawę „Wawel Wyspiańskiego”.

Z mgły snującej się po Plantach wyłania się majestatyczna sylwetka zamku z katedralną wieżą po prawej stronie. Czujemy chłód tego poranka i atmosferę oczekiwania na pierwsze promienie słońca, choć tak naprawdę tylko spoglądamy na obraz. „Poranek pod Wawelem” oraz sąsiadujące z nim „Planty w nocy” i „Autoportret w kontuszu” otwierają wystawę „Wawel Wyspiańskiego”. – To nie tylko pierwsza w dziejach Wawelu wystawa poświęcona Wyspiańskiemu, ale także pierwsza w historii ekspozycja ukazująca związki artysty z tym miejscem – podkreśla kuratorka Agnieszka Janczyk.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..