Co najmniej 22 osoby zginęły we wtorek zaduszone w tłoku podczas hinduskiego święta w mieście Hardwar, gdzie Ganges opuszcza Himalaje i wpływa na równiny - podały władze stanu Uttarańćal. Rannych jest co najmniej 50.
Do tragedii doszło podczas wielotysięcznego zgromadzenia z okazji setnej rocznicy urodzin duchowego nauczyciela Sriram Sharmy, założyciela organizacji Gayatri Parivar, która według indyjsko-azjatyckiego serwisu IANS liczy miliony członków w Indiach i na świecie.
Rocznicowe uroczystości i towarzyszące im święto rozpoczęły się w poniedziałek i mają trwać do piątku. Uczestniczą w nich również przedstawiciele władz i politycy.
Organizatorzy spodziewali się napływu około 5 mln ludzi z okazji święta.
Hardwar, położony 107 km na północ od Delhi, jest miejscem pielgrzymek Hindusów nad Ganges, by dokonać rytualnej ablucji w wodach świętej rzeki. (PAP)
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?