Dwaj chrześcijańscy duchowni, w tym holenderski misjonarz Mill Hill, zostali oskarżeni o rzekomy prozelityzm przez islamski trybunał w indyjskim Kaszmirze
Ks. Jimowi Borstowi i anglikańskiemu pastorowi CM Khannie zarzucono nawracanie podstępem na chrześcijaństwo. W najbliższych dniach ma zostać opublikowany werdykt trybunału wraz z uzasadnieniem.
Pastor Khanna został aresztowany z oskarżenia o podstępne nawrócenie i ochrzczenie piętnaściorga muzułmańskich dzieci. Natomiast główny zarzut wobec ks. Borsta, pracującego w Indiach od 50 lat, to prowadzenie katolickiej działalności edukacyjnej wśród muzułmanów. Już w ubiegłym roku groziło mu wydalenie z kraju.
Obrońcy praw człowieka w Indiach zwracają uwagę na kuriozalność całej sprawy. Muzułmańskie trybunały nie mają bowiem żadnej jurysdykcji nad chrześcijanami, a zarzuty wobec podsądnych zostały spreparowane przez islamskich ekstremistów.
Według najnowszego raportu o stanie wolności religijnej w ubiegłym roku w Indiach zanotowano ponad 2 tys. przypadków prześladowań wyznawców Chrystusa. Sprawcami większości z nich byli skrajni hinduiści, choć nie brakowało też ataków ze strony muzułmanów. Jak wskazują autorzy raportu, liczba incydentów ma tendencję wzrostową.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...