Egipski sąd odrzucił w sobotę pozew, wniesiony przez ultrakonserwatywnego islamistę przeciwko znanemu miliarderowi i politykowi, który zamieścił na Twitterze satyryczny rysunek przedstawiający brodatą Myszkę Miki oraz Minnie z twarzą za islamską zasłoną.
Sędzia uznał, że powód, zarzucający Naguibowi Sawirisowi obrazę islamu, nie poniósł żadnej osobistej szkody z powodu tego satyrycznego rysunku. Kilka dni wcześniej inny sąd również oddalił podobny pozew przeciwko Sawirisowi.
Rysunek ukazał się na Twitterze w czerwcu zeszłego roku i wywołał oburzenie islamistów, zwłaszcza ultrakonserwatywnych salafitów, ponieważ na owym rysunku Myszka Miki była odziana w ich tradycyjną szatę.
Sawiris przeprosił wtedy publicznie, podkreślając, że chodziło przecież tylko o żart, ale przeprosiny nie wystarczyły. Salafici wezwali do bojkotu firmy telekomunikacyjnej Sawirisa i jego innych biznesów, a ostatecznie pewien prawnik z partii salafitów złożył na niego formalną skargę, zarzucając mu bluźnierstwo i obrazę islamu
Sawiris jest koptyjskim chrześcijaninem i założycielem liberalnej Partii Wolnych Egipcjan.
Sawiris z ulgą przyjął decyzje sądów i napisał na Twitterze: "Gratulacje dla otwartego, wolnego i uśmiechniętego Egiptu, który szanuje wszystkie religie".(PAP)
az/ kar/
10920437
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...