W dniu pogrzebu Polaka zabitego w Niemczech przez muzułmanów w Katowicach odbył się marsz narodowców przeciw islamowi.
O godzinie 11 na Rynku zebrały się osoby z Obozu Narodowo Radykalnego (ONR). Zbierały one podpisy pod petycją, którą chciały przekazać prezydentowi Katowic Marcinowi Krupie. Przez około 40 minut zebrano ich 170.
- Petycję złożyliśmy Radzie Miasta. Ona później przekaże ją prezydentowi. Opowiedzcie znajomym o naszej sprawie i zbierzcie jeszcze więcej podpisów - apelował do zebranych Sławomir Czech.
Głównym punktem wystosowanej petycji był sprzeciw wobec finansowania Ligi Muzułmańskiej z budżetu miasta.
Następnie zebrani wznosząc okrzyki przemaszerowali na ul. Warszawską pod Centrum Kultury Islamu w Katowicach. Tam chcieli wręczyć notę kierownikowi CKI Abdelwahabowi Douali. W piśmie tym stwierdzają: „Nie chcemy Waszego tak zwanego pokoju, Waszej kultury i Waszej wiary”. Dokument jest podpisany „Mieszkańcy Aglomeracji Katowickiej”.
Nota nie została jednak przyjęta ponieważ muzułmanie stwierdzili, że nie mają mocy prawnej, by to uczynić. Dlatego organizatorzy marszu jedną kopię pisma przywiesili na tablicy informacyjnej w CKI, a drugą wrzucili do skrzynki pocztowej znajdującej się na zewnątrz budynku.
Organizatorzy zadbali, by spotkanie odbyło się bez incydentów. Muzułmanie opuszczający Centrum Kultury Islamu byli przepuszczani. Obydwie grupy filmowały siebie nawzajem smartfonami.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?