Sztuka Ameryki prekolumbijskiej była ściśle powiązana z religią. O ile jednak stosunkowo sporo wiadomo o religiach ludów zamieszkujących Amerykę w średniowieczu, o tyle wierzenia starożytne są dla nas obecnie wielką zagadką.
wikipedia (PD) Brama Słońca w Tiahuanaco (Boliwia) U źródeł zdobnictwa tych świątyń, a nawet urbanistyki miast leżały koncepcje czasu Majów. Precyzyjnie opisuje to Gallenkamp: "Dla Majów czas nie był czysto abstrakcyjnym pojęciem, określającym porządek wydarzeń, był on raczej odbiciem spraw toczących się w zaświatach, gdzie zamieszkiwały wszechmocne siły twórcze i niszczycielskie. Uważano, że następujące po sobie cykle czasu – dni, miesiące i lata – przynoszą ze sobą łaskawość lub gniew bogów, w nieodmiennie powtarzających się odstępach. Każdy cykl niesiony był przez niebiańskiego "tragarza", który był zarazem patronem świętej liczby, a oznaczano go za pomocą specjalnych znaków hieroglificznych. Części kalendarza uważane były za „brzemię” niesione na barkach tych boskich strażników czasu. Jeżeli zdarzało się, że brzemię jakiegoś cyklu podjęte zostało przez bóstwo o złośliwym usposobieniu – należało spodziewać się groźnych konsekwencji, które trwać będą aż do momentu, gdy pod koniec kursu wyznaczonego przez naturę ciężar przejmie "tragarz" życzliwiej nastawiony. Charakter boga, pod którego auspicjami przebiegał dany miesiąc albo rok, przesądzał o wszystkim". Stąd szczególnie bogato rozbudowana obrzędowość związana z cyklami astronomicznymi i dostosowana do niej architektura.
Za szczytowe osiągnięcie sztuki Majów uważa się Palenque. Szczególnie charakterystyczna jest krypta grobowa kapłana umieszczona pod tzw. Świątynią Inskrypcji. Sarkofag przykrywała ogromna płaskorzeźbiona płyta, na której widniała postać zmarłego u stóp wielkiego krzyża splecionego z dwugłowych wężów – symbolu rosnącej kukurydzy i życia. Scenę tę otaczały hieroglify Słońca, Księżyca, planety Wenus i Gwiazdy Polarnej, a także inskrypcje kalendarzowe z datami lat 603 i 633.
Oglądali tylko bogowie
Niewiele wiadomo o wierzeniach ludów, po których pozostały tajemnicze świątynie w Andach. Największe znaczenie miało zapewne centrum kultowe Tiahuanaco nd jeziorem Titicaca. Do najważniejszych obiektów tego zespołu należy Brama Słońca – wysoka na 3 metry, szeroka na 4, wykuta z jednego bloku lawy. Oszczędna płaskorzeźbiona dekoracja ukazuje umieszczony wysoko wizerunek bóstwa z trapezowatą głową, którą otacza krąg promieni, zakończonych na przemian kołami i paszczami pumy. Z okrągłych oczu bóstwa płyną łzy, w rękach trzyma dwa wielkie berła zwieńczone głowami kondorów.
Jeszcze bardzie tajemnicze są pochodzące z ok. 500 r. p.n.e., umieszczone na skalnych stokach Nazca (dziś w Peru) motywy dekoracyjne, rozmiarami sięgające niekiedy nawet kilku kilometrów. Z niebywałą precyzją przedstawiają motywy geometryczne lub wizerunki zwierząt. Można je podziwiać praktycznie tylko z lotu ptaka. Niewątpliwie były przeznaczone do oglądania przez bogów.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?