Międzynarodowy Kościół Chrystusowy: Żelazna dyscyplina

Niektóre nowe ruchy religijne są oparte bardziej na surowej dyscyplinie niż na oryginalnej doktrynie. Międzynarodowy Kościół Chrystusowy łatwo można by było pomylić z wieloma innymi Kościołami protestanckimi. Wyróżnia się on jednak wyjątkową kontrolą życia swoich członków.

Każdy ma opiekuna
Założyciel Kościoła, Kip McKean, jest w USA od dawna osobą kontrowersyjną. Thomas W. (Kip) McKean urodził się 31 Maja 1954 w Indianapolis jako syn admirała Marynarki Stanów Zjednoczonych.

W latach siedemdziesiątych był pastorem baptystycznego Kościoła Chrystusowego w Houston. Został z niego wykluczony za nauczanie niezgodne z Biblią. Wówczas związał się z grupą Rozstajne Drogi (Crossroads Church of Christ) w Gainesville na Florydzie, kierowaną przez Chucka Lucka, jedną z najbardziej kontrowersyjnych grup działających wówczas w USA. Tam prawdopodobnie nauczył się technik sprawowania ścisłej kontroli nad grupą.

Badania psychologiczne osób, które wystąpiły z Międzynarodowego Kościoła Chrystusowego, wykazują znaczne zmiany osobowości tych ludzi. Nie może być jednak inaczej, skoro poddawani byli permanentnej inwigilacji, zwanej w Kościele "opiekuństwem" (discipling).

System opiekuństwa polega na tym, że każdy członek oddawany jest pod jednoosobową opiekę innego członka Kościoła, który czuwa nad każdym jego krokiem. Szeregowi członkowie Kościoła sprawują opiekę nad kandydatami do członkostwa, ich opiekunami są kierownicy studium ewangelizacji, nad nimi z kolei opiekę pełnią starsi Kościoła, którzy mają swoich opiekunów w osobach ewangelistów. Natomiast nad wszystkimi opiekę sprawuje sam Kip McKean.

Obowiązuje przy tym zasada bezwzględnego i całkowitego posłuszeństwa; do tego stopnia, że członkowie Kościoła nie mają prawa do odmówienia poślubienia osoby wskazanej im przez opiekuna. Zresztą wszystkie ich działania podlegają szczegółowej kontroli i obowiązkowi drobiazgowej sprawozdawczości – od mówienia o tym, z kim się spotkało, po zdawanie sprawy z tego, na co wydało się pieniądze czy z kim rozmawiało przez telefon.

Sam na sam w czwórkę
Międzynarodowy Kościół Chrystusowy oskarżany jest często o manipulowanie psychiką swych wyznawców.
Liderzy Kościoła osiągają pełną władzę nad członkami dbając m.in. o ograniczenie komunikacji z tymi, którzy nie należą do grupy. W ruchu obowiązuje zakaz czytania książek (poza Biblią), czasopism, listów, wizyt przyjaciół i osób z rodziny. Ograniczona są również osobiste kontakty z innymi członkami grupy (oczywiście poza opiekunem).

Z drugą osobą można spotykać się tylko w czwórkę, tzn. wraz z opiekunami obu członków. W dodatku spotkania towarzyskie dozwolone są tylko w sobotę wieczorem. Nie należy spotykać się z tą samą osobą przez kilka tygodni z rzędu, gdyż obowiązuje reguła: ''czterech tygodni", która oznacza, że jeśli chłopak i dziewczyna naprawdę się lubią, wolno im widywać się tylko co cztery tygodnie. Gdy przestrzegają zasad systemu, po pewnym czasie mogą prosić o pozwolenie na "stałe spotkania". Jeśli je otrzymają, wolno im spotykać się w sobotnie wieczory i raz w tygodniu przez piętnaście minut rozmawiać przez telefon. Po roku mogą prosić o pozwolenie na zaręczyny, a w trzy miesiące po zaręczynach o ślub.

Dlaczego tyle osób decyduje się na tak drastyczne ograniczanie swej wolności? Członkowie Kościoła wierzą w swe szczególne posłannictwo i w to, że tylko oni dostąpią zbawienia. To skutecznie powstrzymuje ich od prób sprzeciwu.

Codzienne prace członków Kościoła to ewangelizacja, prywatne studiowanie Biblii i branie czynnego udziału w dyskusjach nad jej fragmentami. Każdy płaci składki w wysokości 10 procent dochodów.


UWAGA: Artykuł został napisany w roku 2002, stąd niektóre zawarte w nim informacje mogą już być nieaktualne.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg