W najbliższy wtorek w szczecińskim Kinie Zamek będzie można zobaczyć film dokumentalny "Przywracanie pamięci-cmentarze żydowskie na Pomorzu Zachodnim". Film pokazuje najlepiej zachowane nekropolie, ale także te, których ślady trudno obecnie odnaleźć.
Film zrealizowany został w trakcie trzech objazdów "Szlakiem nieobecnych. Cmentarze Żydów Pomorskich", poświęconych byłym miejscom pochówków Żydów niemieckich. Założyli oni kilkadziesiąt cmentarzy, z których większość została zdewastowana.
Na projekcję filmu w reżyserii Pawła Kulika i Michała Kulika wstęp jest wolny. Bezpłatne wejściówki są do odbioru godzinę przed seansem w kasie Kina Zamek. Organizatorem przedsięwzięcia jest Towarzystwo Społeczno - Kulturalne Żydów w Polsce. Dofinansowano je ze środków Województwa Zachodniopomorskiego.
W lutym 2020 r. przypada 80. rocznica deportacji Żydów Szczecina przez nazistów, a w kolejnych miesiącach Żydów mieszkających na terenach obecnego Pomorza Zachodniego - podali organizatorzy. W kulturze i religii żydowskiej cmentarz zajmuje miejsce szczególne. Cmentarze są elementem niezbędnym, warunkującym istnienie samodzielnej gminy żydowskiej. Wiele z niech padło ofiarą wydarzeń kryształowej nocy z 9 na 10 listopada 1938 r. Ich pozostałości zdewastowali okoliczni mieszkańcy i kamieniarze, inne zarosły, a część zabudowano.
Film pokazuje cmentarze żydowskie lub to, co po nich zostało na Pomorzu Zachodnim i dawnej prowincji pruskiej. Wśród wybranych przez twórców miejsc znalazły się m.in. Mirosławiec, Drawsko Pomorskie, Świdwin, Banie, Moryń, Schwedt.
Internetowa Encyklopedia Pomorza Zachodniego podaje, że na Pomorzu Zachodnim funkcjonowało przed II wojną światową kilkadziesiąt cmentarzy żydowskich. Były one zlokalizowane m.in. w Chojnie, Goleniowie, Kołobrzegu, Koszalinie, Nowogardzie, Reczu, Pyrzycach i Świnoujściu.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?