Niech to będzie „ramadan miłości, pokoju i braterstwa między wspólnotami religijnymi”, który przekaże wszystkim wierzącym wezwanie do tolerancji i pluralizmu.
Taki apel wystosowała pod adresem muzułmanów tureckich z okazji rozpoczętego niedawno miesiąca postu dla wyznawców islamu Fundacja Marmara – organizacja pozarządowa, działająca w Turcji od 25 lat na płaszczyźnie kulturalnej, społecznej i religijnej.
Zgromadziła ona w Stambule przywódców różnych wspólnot i związków religijnych, istniejących w tym kraju, którzy zebrali się na wieczornej wieczerzy Iftar, kończącej całodzienny post, który muzułmanie muszą zachowywać przez cały dzień. W spotkaniu i przyjęciu, którego gospodarzem był Ali Bardakoğlu – przewodniczący Urzędu ds. Religii w rządzie tureckim – wzięli udział m.in. nuncjusz apostolski w tym kraju abp Antonio Lucibello, wikariusz patriarszy dla katolików syryjskich chorepiskop Yusuf Sag, metropolita Kościoła syriackiego Yusuf Cetin, współpatriarcha ormiański abp Aram Atesjan i naczelny rabin wspólnoty żydowskiej Izak Haleva.
Witając przybyłych, A. Bardakoğlu podkreślił doniosłość postu, który – jak powiedział – „nie jest tylko zwykłym powstrzymaniem się od jedzenia i picia, ale ma być ponownym skupieniem serca na sprawach duchowych pośród tak wielu pytań i problemów współczesnego życia”. Życzył następnie, aby spotkanie przywódców trzech religii monoteistycznych, obecnych w Turcji, uczyło dialogu, przyjaźni i wzajemnego dzielenia się i aby mogło być znakiem dla kraju i całego świata.
Uczestnicy spotkania przypomnieli i wysoko ocenili najnowsze oznaki otwarcia i dialogu rządu tureckiego z mniejszościowymi wspólnotami religijnymi; chodzi m.in. o zezwolenie prawosławnym Grekom na sprawowanie liturgii w starożytnym klasztorze-muzeum Sümela koło Trapezuntu nad Morzem Czarnym i o możliwość odprawiania nabożeństw w kościele św. Pawła w Tarsie (obecnie muzeum). Wyrażano życzenie dalszego rozwijania konstruktywnego klimatu dialogu i coraz lepszej współpracy między wspólnotami religijnymi i różnymi instytucjami w Turcji.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...