Blisko 2,8 mln muzułmańskich pielgrzymów przystąpiło we wtorek do rytualnego kamienowania szatana podczas hadżdżu, pielgrzymki do świętego miasta Mekka w Arabii Saudyjskiej, którą przynajmniej raz w życiu ma obowiązek odbyć każdy wyznawca islamu.
Według saudyjskich statystyk, w tym roku przyjechało na hadżdż 1,8 mln pielgrzymów z zagranicy i blisko milion z Arabii Saudyjskiej.
W sobotę wyruszyli z doliny Mina i w poniedziałek dotarli na górę Arafat, gdzie prorok Mahomet wygłosił ostatnie kazanie ponad 14 wieków temu. Muzułmanie wierzą, że w ten dzień hadżdżu otwierają się bramy niebios i są wysłuchiwane modlitwy wiernych.
Stamtąd wrócili do doliny Mina, by przez trzy dni uczestniczyć w Święcie Ofiar (id al-adha), czyli kamienowaniu szatana, którego symbolizują trzy kamienne stele. Zgodnie z tradycją właśnie w dolinie Mina szatan ukazał się Abrahamowi.
Według tradycji w pierwszym dniu Święta Ofiar należy rzucić w największą stelę, mierzącą 30 m wysokości, 7 kamieni, a drugiego lub ostatniego dnia 21 kamieni w największą, średnią i małą.
Przy okazji kamienowania szatana doszło w 2006 roku do wybuchu zbiorowej paniki, wskutek której zginęły stratowane przez tłum 362 osoby.
Po zakończeniu rytuału kamienowania szatana pielgrzymi udadzą się do Mekki, aby na dziedzińcu Świętego Meczetu okrążyć świątynię Al-Kaba z wmurowanym w nią Czarnym Kamieniem, największą świętością islamu.
Al-Kaba symbolizuje jedność wszystkich wyznawców islamu.
Hadżdż jest jednym z pięciu filarów islamu. Koran nakazuje każdemu muzułmaninowi - którzy stanowią obecnie 1/4 ludności świata - przynajmniej raz w życiu odbyć pielgrzymkę do Mekki, jeśli go na to stać.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?