Dla Ugandyjczyków Boże Narodzenie to święto radości, obfitości, harmonii i wspólnego życia. To święto nie tylko chrześcijan, ale wszystkich – nawet muzułmanów i wyznawców tradycyjnych wierzeń afrykańskich.
Dla większości Ugandyczyków Boże Narodzenie to najważniejsze święto w roku. Zawiera w sobie istotne elementy dla naszej kultury.
Wielu Ugandyjczyków identyfikuje się z Bogiem, który przychodzi do nas narodzony w prostych warunkach, tak jak wielu z nas. A przede wszystkim ofiarowuje się nam jako dziecko, co jest najwspanialszym darem dla wszystkich Afrykańczyków.
Boże Narodzenie to święto radości, obfitości, harmonii i wspólnego życia. To wielkie święto śpiewu, tańca, wspólnego posiłku, a także czas wspólnej modlitwy. To uroczysty czas nie tylko dla chrześcijan, ale dla wszystkich – nawet muzułmanów i wyznawców tradycyjnych wierzeń afrykańskich. To też czas wolny dla wszystkich.
W Ugandzie, tak jak w Polsce, religia jest ważną częścią życia. I w takiej też religijnej atmosferze przeżywane są Święta Bożego Narodzenia. Niezależnie czy ludzie są biedni czy bogaci, celebrują święta razem. Nie mamy zwyczaju obdarowywania siebie prezentami, oprócz dzieci i matek, które otrzymują nowe ubrania. Dzielimy się za to naszą obecnością i czasem.
Jako, ze Boże Narodzenie jest świętem dla całej rodziny, wiele osób – również, ci, którzy mieszkają w miastach, udają się do swojej rodzinnej wsi, aby świętować razem z rodziną. Ugandyjska rodzina to nie tylko ojciec, matka i dzieci – ale to rozszerzona rodzina i inni członkowie społeczności wioski. Ci, którzy pozostają w miastach idą do kościoła, a potem świętują w swoich rodzinach.
Boże Narodzenie jest świętowaniem życia. Jest świętem, którego dzieci oczekują z gorliwością i radością. Dla Ugandyjczyków, tak jak dla innych Afrykańczyków, najwspanialszym darem jest dar posiadania potomstwa. Wczesnym rankiem, w dzień Bożego Narodzenia dzieci składają rodzicom życzenia długiego życia i błogosławieństwa bożego, i proszą o przebaczenie za to co było złe w ich postępowaniu.
Kilka dni przez Bożym Narodzeniem dzieci sprzątają dom i wokół domu. Inne grupy dzieci, przedstawiając anioły z Betlejem, idą od domu do domu śpiewając. W zamian otrzymują małe upominki lub pieniądze.
Dekoracje w Kościoła, domostwach i w miejscach publicznych są robione z liści bananowca, małych drzewek, kwiatów lub papieru.
Ludzie idą tłumnie do kościoła, nawet ci, którzy rzadko są obecni w kościele w ciągu roku. To również czas chrztów dzieci. Msza jest pięknie przygotowana, pełna pieśni, procesji z darami i tańca. Trwa ok. 3,4 godzin. Scena ze stajenki betlejemskiej, jest grana przez dzieci, śpiewane są kolędy, są tańce. Po mszy, ludzie błogosławią się nawzajem, i również proszą się nawzajem o przebaczenie.
Boże Narodzenie to również czas dziękowania Bogu za ochronę nad nami i wspominania naszych zmarłych. Często zmarli są chowani na obrzeżach swej rodzinnej wioski. Po mszy, modlimy się za zmarłych, prosząc ich również o wybaczenie i ochronę. Symbolem łączności z przodkami jest rozlewanie lokalnego piwa na ich groby.
Głównym bożonarodzeniowym posiłkiem w Ugandzie są duszone zielone banany, ryż, i kozie mięso (lub dziczyzna). Posiłek jest spożywany na zewnątrz domostwa. Wszyscy siedzą w kręgu dzielą się jedzeniem. Popołudniu mają miejsce gry, a w nocy tradycyjne tańce dokoła ognia. W miastach natomiast chóry udają się do szpitali aby śpiewać kolędy dla chorych, dać im swój czas i błogosławieństwo.
Boże Narodzenie to czas dzielenia się. Okazja by zaprosić samotnych, sieroty, każdego. To czas gdy zapominamy o naszych problemach i spędzamy go wspólnie, w radości. To też okazja by odwiedzić przyjaciół żyjących na wioskach, gdzie świętowanie trwa aż do 1 stycznia.
O. Otto Katto Asimwe jest kapłanem zgromadzenia Ojców Białych Misjonarzy Afryki. Pochodzi z Ugandy. Obecnie jest odpowiedzialny za formację kleryków - kandydatów na misjonarzy - w domu zgromadzenia w Natalinie pod Lublinem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?