Ponad 1800 ataków terrorystycznych w pierwszej połowie 2023 r.

Zginęło prawie 4600 osób, niemal 30 milionów znajduje się wobec kryzysu humanitarnego, a 6,2 milionów to przesiedleńcy wewnętrzni - zwraca uwagę Omar Touray, przewodniczący Wspólnoty Gospodarczej Państw Afryki Zachodniej (ECOWAS).

Podczas wtorkowego spotkania Rady Bezpieczeństwa ONZ, wskazując na czynniki wzrostu braku bezpieczeństwa w rejonie, przewodniczący ECOWAS wymienił: terroryzm, zbrojne rebelie, przestępczość zorganizowaną, niekonstytucyjne zmiany rządów, piractwo, kryzysy ekologiczne i dezinformację w przestrzeni medialnej.

Państwa, w których sytuacja szczególnie budzi niepokój, to będące pod rządami sił wojskowych Mali, Burkina Faso i Gwinea oraz Niger, gdzie w środę doszło do obalenia przez wojsko, rządu prezydenta Mohameda Bazouma.

4593 ofiary śmiertelne ataków terrorystycznych między styczniem a 30 czerwca obejmują 2725 w Burkina Faso, 844 w Mali, 77 w Nigrze i 70 w Nigerii.

Również ataki terrorystyczne w Beninie i Togo są "oznaką ekspansji terroryzmu na państwa przybrzeżne, co stanowi dodatkowe zagrożenie dla regionu” - wskazał przewodniczący ECOWAS.

Na sytuację w środkowym Sahelu, która „pogorszyła się jeszcze bardziej, z licznymi atakami na ludność cywilną oraz siły obronne i bezpieczeństwa” wskazał szef biura ONZ ds. Afryki Zachodniej Leonard Santos Simão, apelując o „zdecydowane wsparcie” dla planu ECOWAS na rzecz wyeliminowania terroryzmu w regionie, gdzie zagrożeniem są bojownicy Państwa Islamskiego oraz Boko Haram.

O „łamanie praw człowieka i zagrażanie bezpieczeństwu cywilów, sił pokojowych i personelu ONZ” oskarżana jest również działająca w regionie najemnicza rosyjska Grupa Wagnera, co podkreślił zastępca ambasadora USA Robert Wood wskazując, że „Stany Zjednoczone są poważnie zaniepokojone regresem demokracji w całym regionie”.