Rzecznik nigeryjskiej Izby Reprezentatntów, Aminu Tambuwal, powiedział we wtorek, że jeśli jest tylko szansa iż negocjacje z Boko Haram doprowadziłyby do uwolnienia porwanych 200 uczennic z Chibok, to rząd powinien niezwłocznie je podjąć.
Nacisk na negocjacje kładą liderzy obywatelskiej kampanii "BringBackOurGirls", podkreślając konieczność rozmów z sektą, gdyż ich zdaniem "leży to w interesie całego kraju", jak i "nie jest znakiem uległości lecz troski".
Podkreślają przy tym, że frontalny atak na sektę w miejscu gdzie są przetrzymywane dziewczęta, jedynie naraża życie uprowadzonych.
W maju prezydent Nigerii Goodluck Jonathan kategorycznie odmówił zwolnienia 200 więzionych członków organizacji w zamian za porwane dziewczęta, dając do zrozumienia, że kwestia ta nie podlega dyskusji.
Żądania Boko Haram, wysuwane przez lidera organizacji Abubacar Shekau, są jednak jednoznaczne. Pozostaje zatem pytanie co nowego mogą wnieść kolejne próby negocjacji.
Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Osiem dni święta Chanuka cechuje nastrój wesołości i wspólnego spędzania czasu.
Egipska bogini będąca personifikacją jednej z gwiazd widniejących na nieboskłonie.