Rusza Muzeum Historii Żydów Polskich. Towarzyszą mu: wyjątkowe widowisko muzyczne, zwiedzanie muzeum od rana do nocy, warsztaty rodzinne, projekcje filmowe, wykłady i debaty.
Gdy tylko pozwoli pogoda, na teren dawnego cmentarza żydowskiego w Sochaczewie wejdą wolontariusze i usuną antysemickie napisy.
Specjaliści podkreślają, że skala zapomnienia o masowym „przemyśle mordowania Żydów” w ramach „Aktion Reinhardt” jest ogromna. I pokazują to statystyki. Jednak pojawiła się wyjątkowa książka, która ma szansę dotrzeć do przeciętnego odbiorcy.
W tym roku mija dwadzieścia lat odkąd został stworzony we Wrocławiu jeden z trzech największych festiwali żydowskich w Polsce. Organizatorzy przygotowali niezwykle bogaty program.
Wierzą w Jedynego Boga w Jego Czterotwarzowym Zaistnieniu czyli słowiańskiego Świętowita. Oddają mu cześć kłaniając się z obnażoną głową przed jego posągiem. Mają wówczas jedną rękę złożoną na piersi, a drugą na brzuchu – podobnie jak posąg Świętowita wyłowiony ze Zbrucza. Ich kapłani to ofiarnicy, inaczej nazywani żercami.