Święta Gemma Galgani – dziewczyna, która nie próżnuje

Ta młoda Włoszka zadziwia dziś tak samo jak za ziemskiego życia. A właściwie jeszcze bardziej.

To było parę lat temu. Ojciec Symplicjusz Sobczyk pracował w ogrodzie obok klasztoru w czeskim Jabłonkowie, na Zaolziu, gdy przed południem ktoś przyszedł z wezwaniem do chorej. „Starka umierajóm, a nie umióm umrzić” – powiedział parafianin w gwarze cieszyńskiej. Ponieważ, jak stwierdził, babcia nie jest w stanie przyjąć Komunii, franciszkanin wziął ze sobą relikwie św. Gemmy Galgani. Miał je od pewnego czasu, bo za sprawą parafian zakochanych w tej włoskiej mistyczce zaczął się do niej coraz bardziej przekonywać.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg