publikacja 28.04.2009 13:18
Jak Germanie postrzegali znak krzyża? Czy znalezienie amuletów w kształcie młota Thora w grobach pochodzących z okresu chrystianizacji może oznaczać, że występowanie obok siebie tych dwóch symboli nie było przejawem synkretyzmu, lecz odpowiedzią pogan na propozycję przyjęcia nowej wiary?
Thor walczący z gigantami; mal. Marten Eskil Winge, 1872 wikipedia
Imię Thora wraz z prośbą o opiekę pojawia się na inskrypcjach umieszczanych na kamieniach nagrobnych pochodzących z X i XI w. 2 terenów Danii i południowej Szwecji. Na 'kamieniu z Laeborg w Jutlandii (ok. 925-950) umieszczono jedynie młot Thora, co najprawdopodobniej było formą prośby o opiekę boga nad zmarłym.
W Islandii posługiwano się w średniowieczu magicznym znakiem zwanym Pórshamarr do wykrywania złodziei. Znak ten zestawia się ze swastyką, co nasuwa wniosek, że może ona mieć związek z Thorem.
W kulturze ludów germańskich swastyka występowała wprawdzie już w epoce brązu, lecz interpretuje się ją raczej jako element dekoracyjny, o czym przekonuje chociażby jej postać, w której trudno dopatrzyć się formy z prostymi, złamanymi pod kątem ramionami, lecz spiralne pętle tworzące znak krzyża. Ponadto posługiwano się wówczas symbolem koła słońca.
Dopiero w epoce żelaza swastyka pojawiła się jako nośnik symbolicznej treści, a mianowicie jako forma czteroszprychowego koła słonecznego, którego ruch z lewej strony na prawo został ukazany poprzez wychodzące z obu osi linie boczne.
Z czasem swastyka stała się znakiem przynoszącym szczęście i przypisywano jej magiczne działanie. Możliwe zatem, że atrybut boga Thora - Mjóllnir jako symbol mocy boskiej jest starszy niż jego właściciel.
Młot Thora - Krzyż Chrystusa