Komentarze do materiału/ów:
Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Otóż to nie człowiek pochodzi od małpy tylko małpa od człowieka, a wynika to z tego, że ewolucjonizm jakkolwiek można uznać za przedłużenie kreacjonizmu, lecz poznanie zła i cierpienia postawiły podstawy ewolucjonizmu na głowie i wymusiły na człowieku poznanie Boga i praw natury od początku. A wszystkiemu winna jest wolna wola i egoizm człowieka. Ci którzy uważają siebie za bogów nie mają do tego podstaw, ponieważ nie są ani kreatorami świata ani odkrywcami praw natury, lecz tylko je poznają.
Pytanie tylko czy potrafią spojrzeć z perspektywy istoty transcendentnej na problemy eschatologiczne i czy wykorzystują do tego celu rozum. Im człowiek bliżej ciała tym dalej ducha i na odwrót.
Sądownictwo w Polsce, to twarda bolszewia!