Harmonijne połączenie zalet ludzkich w idealnej wizji poczętej z filozofii Greków.
Kolebka islamu, himjarycki król, żydowski neofita i pewien mało znany patron.
Kto w tej historii jest lepszym Żydem: ten, który napisał Hagadę na nowo, czy ten, który ją spalił?
Jeżeli nie, to Wasze zdjęcie jest wyjątkowo nie na miejscu!
"Ukradł, czy jego okradziono"? Dla Was to nie jest ważne!
"GN" chyba dokonał nadużycia?
A jeśli Papież posłuchałby kiedyś piosenek S. Wondera, to też umieścicie jego zdjęcie w tym artykule?
Oprócz tego, raczej płakać... w końcu "Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił". Warto zmówić modlitwę wynagradzającą za owy "kościół" (jakżeż pospolite stało się to słowo!). Żałosne i tyle.