Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie religie.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Po krwawych atakach islamskich radykałów w dniu Bożego Narodzenia nigeryjscy chrześcijanie zapowiedzieli, że sami będą się bronić, skoro nie mogą liczyć na skuteczną ochronę ze strony rządu - napisał w czwartek lokalny dziennik "Punch".
Były członek sekty Najwyższej Prawdy Aum i jeden ze sprawców zamachu w tokijskim metrze w 1995 r. oddał się w ręce policji - podały w poniedziałek lokalne media. Znajdował się na liście najbardziej poszukiwanych przestępców w Japonii.
Napastnicy, prawdopodobnie członkowie radykalnej sekty muzułmańskiej, zaatakowali w piątek ratusz w Mubi w północno-wschodniej Nigerii, zabijając co najmniej 20 osób, które przyszły tam na spotkanie chrześcijańskiej grupy etnicznej.
Przydrożna bomba zabiła w sobotę rano w południowym Iraku dwóch pielgrzymów i zraniła ośmiu - poinformowała miejscowa policja. Pielgrzymi udawali się pieszo na obchody święta Arbain do świętego miasta szyitów Karbali, 110 km na południe od Bagdadu.
Władze Nigerii poinformowały w sobotę o wprowadzeniu godziny policyjnej w stanie Adamawa, na wschodzie kraju, by nie dopuścić do kolejnych ataków na chrześcijańską grupę etniczną. Lider chrześcijan zapowiedział, że będą się oni bronić sami.
Co najmniej 16 osób zginęło, a 52 zostały ranne w wyniku dwóch wybuchów, do których doszło w poniedziałek wieczorem w stolicy Iraku, Bagdadzie. Celem zamachów byli głównie szyiccy pielgrzymi - poinformowała policja i źródła medyczne.
Islamskie Państwo Iraku - organizacja terrorystyczna powiązana z Al-Kaidą - przyznaje się do zorganizowania 37 ataków, które wstrząsnęły ostatnio Bagdadem, włącznie z nieudanym zamachem na premiera Nuriego Al-Malikiego - napisał wczoraj "Washington Post".
Al-Kaida Islamskiego Maghrebu zagroziła, że w razie ataku na jej bazy w północnym Mali zabije Europejczyków, w tym sześciu Francuzów, których porwała kilka miesięcy temu - podała w czwartek mauretańska agencja prasowa ANI.
Do około 50 wzrosła liczba osób zabitych w sobotnim zamachu samobójczym w Basrze na południu Iraku - poinformował lokalny wydział ochrony zdrowia. Zamachowiec przebrany za policjanta zaatakował na punkcie kontrolnym w grupie szyickich pielgrzymów.
Co najmniej siedem osób zginęło w piątek w serii skoordynowanych ataków w Kano, największym mieście w muzułmańskiej, północnej części Nigerii. Do ich przeprowadzenia przyznała się islamska sekta Boko Haram.