Czyż w świecie, który pragnie jedności i pokoju, a jednak przeżywa tysiące napięć i konfliktów, wierzący nie powinni popierać przyjaźni i zjednoczenia między ludźmi i ludami, które na ziemi tworzą jedną wspólnotę?
Islamscy ekstremiści wykorzystują krzyże, symbol chrześcijaństwa, do terroryzowania swych nieprzyjaciół.
Muzułmańska rachuba czasu rozpoczyna się w roku hidżry, czyli wywędrowania Proroka Muhammada z Mekki do Medyny w 622 r. po Chr.
Listy obrażające chrześcijan krążą w prowincji Pendżab w Pakistanie. Napisano w nich m.in., że „chrześcijaństwo jest religią cudzołóstwa” i haramkari – czynów zabronionych przez islam. Krytykują też papieża Benedykta XVI.
14-letnia chrześcijanka Mehek Masih została uprowadzona w Pakistanie. Stojący za jej porwaniem wpływowy muzułmanin stwierdził, że „zostanie ona oczyszczona z chrześcijaństwa przez przyjęcie islamu i stanie się jego kochanką”.
"Płaszczyzna spotkania i braterstwa ujawnia się przede wszystkim w indywidualnych relacjach" - podkreślił bp Henryk Ciereszko.
Król Jordanii Abdullah II zaapelował o pokój między religiami. Podczas spotkania z przedstawicielami islamu i chrześcijaństwa, monarcha stwierdził, że jego ojczyzna angażuje się w budowanie tolerancji i współistnienia między zwolennikami różnych religii.
Ideologia szkolnych podręczników jest przepełniona radykalizmem.
Egipski jezuita patrzy na papieską wizytę z perspektywy chrześcijan, którzy żyją w krajach muzułmańskich.
Pięciu przedstawicieli trzech religii - chrześcijańskiej, muzułmańskiej i judaizmu - wzięło w piątek udział w ceremonii przed Opactwem Westminsterskim, podczas której uczcili ofiary środowego zamachu terrorystycznego w Londynie.