Hanifan Bibi, 37 letnia chrześcijanka, matka dwójki dzieci musi walczyć o zbudowany za własne pieniądze dom. Sytuacja jest tym bardziej tragiczna, że chce jej go odebrać mąż, który przeszedł na islam.
Pakistańscy imamowie domagają się stracenia Asii Bibi, chrześcijanki skazanej w 2010 r. na śmierć za rzekome bluźnierstwo przeciw Mahometowi.
Pakistański sąd skazał w piątek na kary po 55 lat więzienia 87 członków partii islamistycznej, którzy w 2018 r. wzięli udział w gwałtownych protestach przeciwko oczyszczeniu chrześcijanki Asi Bibi od zarzutu obrazy islamu, za co była pierwotnie skazana na śmierć.
Rosną obawy o życie Asi Bibii. Raporty pakistańskich służby bezpieczeństwa mówią o planowanym na nią zamachu ze strony islamskich fundamentalistów.
Papież Franciszek rozmawiał z matką i bratem pakistańskiego ministra Shahbaza Bhattiego, który został zamordowany za obronę Asii Bibi i popieranie projektu prawa mającego zmienić tzw. ustawę o bluźnierstwie.
W wigilię Bożego Narodzenia w Pakistanie muzułmanie zapowiadają protesty przeciwko uwolnieniu Asii Bibi, chrześcijanki skazanej na śmierć za rzekome bluźnierstwo przeciwko Mahometowi. Zachodzi obawa, że sprowokują one ataki na chrześcijan.
Para została skazana na śmierć w następstwie fałszywych oskarżeń o obrazę islamu. Od 7 lat Shafqat Masih i jego żona Shagufta Kousar Masih przebywali w więzieniu. Dziś uniewinnił ich Sąd Najwyższy w Lahaur po apelacji adwokata, który bronił także Asii Bibi.
Wydarzenie przypominające o współczesnych prześladowaniach chrześcijan.
Prawo pakistańskie należy do najbardziej bezwzględnych w całym świecie muzułmańskim.
W stolicy Stanów Zjednoczonych rozpoczął się pierwszy międzynarodowy szczyt na temat wolności religijnej. W wydarzeniu uczestniczą najwyższe władze USA oraz przedstawiciele wszystkich religii obecnych w tym kraju, w tym amerykańskiego episkopatu. „Celem spotkania jest podniesienie świadomości znaczenia wolności religijnej na świecie i zbudowanie szerokiej koalicji, która będzie tę wolność wspierała” – powiedział bp David J. Malloy.