Sąd w Goeteborgu uniewinnił w piątek trzech pochodzących z Somalii i Iranu mężczyzn oskarżonych o planowanie zamordowania plastyka i karykaturzysty Larsa Vilksa, który narysował psa z głową proroka Mahometa.
W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że oskarżeni kłamali wprawdzie, mówiąc o powodach, dla których przyszli do galerii, w której oczekiwano pojawienia się Vilksa, i byli uzbrojeni w noże, ale nie zostało udowodnione, że zamierzali zabić artystę.
Associated Press zwraca uwagę, że taki wyrok był oczekiwany, ponieważ oskarżeni oczekiwali na orzeczenie sądu na wolności.
Nie wiadomo na razie, czy prokuratura będzie się odwoływać.
Vilksowi wielokrotnie grożono śmiercią za jego satyryczne rysunki z 2007 roku, przedstawiające psa z głową Mahometa.
Dla muzułmanów tworzenie wizerunków ludzi i innych istot żywych jest zabronione, a sportretowanie proroka Mahometa, zwłaszcza w szyderczej formie, stanowi szczególne bluźnierstwo
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?