Australijski sąd najwyższy potwierdził w piątek wyrok 12 lat więzienia dla byłego pracownika linii lotniczych Qantas, który w internecie umieścił podręcznik dżihadysty. Tłumaczył w nim m.in., jak zbudować bombę lub zestrzelić samolot.
42-letni Belal Chazal został zatrzymany w 2004 r. Jest on autorem napisanej po arabsku książki elektronicznej pt. "Podstawy dżihadu: porady prawne i praktyczne wskazówki dla bojowników z niewiernymi i mudżahedinów".
Na 110 stronach pochodzący z Libanu i mieszkający w Sydney Chazal wymienił listę celów. Znaleźli się na niej m.in. były prezydent USA George W. Bush i były szef CIA George Tenet. W książce Chazal opisywał tworzenie wybuchowych pakunków oraz tłumaczył, jak uprowadzić ważne osobistości.
Sąd pierwszej instancji w 2009 roku skazał go na 12 lat pozbawienia wolności. Na skutek apelacji w 2011 roku wyrok został zmieniony, jednak prokuratura odwołała się do sądu najwyższego.
Były pracownik Qantas utrzymuje, że nie chciał podżegać do przemocy. Sąd najwyższy nie uwierzył mężczyźnie i odrzucił wszelkie "prawdopodobieństwo, że celem jego książki nie było ułatwienie zamachu terrorystycznego". Jak pisze agencja AP, nie ma dowodów na to, że była ona przyczyną ataku.
Adwokaci Chazala utrzymywali, że ich klient napisał tylko kilka paragrafów książki, a większość podręcznika stanowiły materiały dostępne w sieci.
Według telewizji ABC Chazal, który odzyskał wolność w 2011 r., w piątek wrócił do więzienia.
Niespełna rok przed zatrzymaniem Chazal został zaocznie skazany na roboty przymusowe w Libanie. Tamtejszy sąd uznał go m.in. za winnego finansowania zamachu na restaurację McDonald's w Bejrucie.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?