Chrześcijanie i Żydzi powinni szukać dróg współpracy w budowaniu świata bardziej sprawiedliwego i braterskiego - powiedział papież Franciszek przyjmując przedstawicieli Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego.
Ojciec Święty podkreślił, że dialog ten musi być zawsze głęboko naznaczony świadomością relacji do Boga. Zachęcił zarazem do lepszego wzajemnego poznania.
Franciszek przypomniał, że Amerykański Komitet Żydowski od dawna utrzymuje dobre stosunki ze Stolicą Apostolską oraz przedstawicielami Kościoła katolickiego. Wyraził wdzięczność za wkład tej organizacji w dialog między Żydami a katolikami. Podkreślił znaczenie Deklaracji II Soboru Watykańskiego Nostra aetate, o stosunku Kościoła do religii niechrześcijańskich dla dialogu Kościoła ze "starszymi braćmi". Zaznaczył, że jego podstawy mają charakter teologiczny i nie wynikają jedynie z wzajemnego szacunku. "Dlatego, ważne jest aby nasz dialog zawsze był głęboko naznaczony świadomością naszej relacji z Bogiem" - stwierdził Ojciec Święty.
Papież podkreślił znaczenie poszukiwania dróg współpracy w budowaniu świata bardziej sprawiedliwego i braterskiego, służby ubogim, zepchniętym na margines i ludziom cierpiącym. Wskazał, że podstawy tego zaangażowania wyznacza Pismo Święte i ma ono charakter religijny. Franciszek wskazał też na konieczność przekazywania kolejnym pokoleniom dziedzictwa wzajemnego szacunku i znajomości i przyjaźni, jaka ukształtowała się w minionych latach. "Mam więc nadzieję, że studiowanie relacji z judaizmem nadal będą się rozwijały w seminariach i w ośrodkach formacyjnych dla katolików świeckich. Ufam, że podobnie będzie narastało pragnienie zrozumienia chrześcijaństwa wśród młodych rabinów i społeczności żydowskiej" - powiedział Ojciec Święty.
Na zakończenie Franciszek przypomniał, że pod koniec maja uda się do Jerozolimy. Poprosił swych gości o modlitwę, aby pielgrzymka ta mogła przynieść owoce jedności, nadziei i pokoju.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...