Cypryjscy zwierzchnicy religijni wyrazili w specjalnym komunikacie poparcie przywódcom greckich i tureckich Cypryjczyków, którzy odbyli rozmowy dwustronne.
Na ich zakończenie zadeklarowali oni pragnienie, by w jak najkrótszym czasie doprowadzić do położenia kresu podziałowi wyspy. W tym roku upływa 40 lat od inwazji sił wojskowych Turcji na północną część Cypru. Od 1974 r. Cypr przecina granica oddzielająca terytorium greckie i tureckie.
„Cypr ma wielowiekowe doświadczenie harmonijnej koegzystencji, współpracy oraz współistnienia kultu chrześcijan i muzułmanów” – czytamy w deklaracji zwierzchników religijnych wyspy. Przypominając, że religia jest integralną częścią cypryjskiego konfliktu, sygnatariusze wyrazili zadowolenie z regularnych spotkań, które prowadzą do wzajemnego poznawania się i zrozumienia potrzeb drugiego. „Wspólnie musimy szukać konkretnych rozwiązań i budować wzajemne zaufanie” – czytamy w komunikacie, który kończy się wezwaniem do zaufania Bogu: „Nasza wiara w Boga jest naszą nadzieją. Do Niego się zwracamy, bo dla Boga nie ma nic niemożliwego”. Oświadczenie zwierzchników religijnych dołączyło do głosów optymizmu, jakie pojawiły się po ostatnich dwustronnych rozmowach przywódców politycznych obu części Cypru. Negocjatorzy uznali między innymi, że aktualny status quo jest „nie do przyjęcia” i podkreślili, że zawarcie porozumienia w kwestii zjednoczenia Cypru może mieć pozytywny wpływ na politykę całego regionu.
Międzyreligijnie i ekumeniczne spotkanie zwierzchników religijnych Cypru odbyło się pod patronatem ambasadora Szwecji Klasa Gierowa w jego rezydencji w Nikozji. Wspólną deklarację podpisali: prawosławny arcybiskup Chrystostomos II, wielki mufti Cypru Talip Atalay, maronicki arcybiskup Youssef Soueif, ormiański arcybiskup Varoujan Herkelian i o. Jerzy Kraj OFM, łaciński wikariusz patriarchalny na Cyprze. W spotkaniu wzięła udział również Lisa M. Buttenheim, specjalny przedstawiciel sekretarza generalnego ONZ i szef misji sił pokojowych ONZ na Cyprze (UNFICYP).
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?