Cudowne objawienie w Caravaca de la Cruz.
Maurowie w Hiszpanii
Caravaca de
W 1220 roku królestwem Walencji rządził mauretański gubernator, książę Zajid Abu Zajid (1195–1268). Był wówczas młodym i ambitnym wojownikiem, któremu zamarzyło się podbić szereg miejscowości takich jak Murcja, Segura czy wspomniana Caravaca de
W międzyczasie książę gubernator musiał uciekać z Walencji, w której rządy objął jego wróg Zajan ibn Mardanisz. Zajid Abu Zajid schronił się w Caravaca de
Pod znakiem krzyża
Muzułmański władca sądził początkowo, że uda mu się wymienić przynajmniej najznamienitszych spośród chrześcijańskich więźniów w zamian za okup. Dlatego postanowił ich poznać. Każdego po kolei przesłuchiwał, wypytując, skąd przybył, czym się zajmował, jakie ma pochodzenie i rodowód. Podczas jednego z takich przesłuchań poznał też ojca Ginèsa. Gdy mauretański książę zapytał go, kim jest i czym się zajmuje, ten odrzekł, że jest kapłanem Chrystusa, a do jego posług należy między innymi odprawianie Mszy Świętej, w której Bóg składa samego siebie w ofierze za ludzi, zjawiając się na ołtarzu w chwili, kiedy kapłan wypowiada słowa przeistoczenia.
Abu Zajid poczuł się osobliwie poruszony tymi słowami i postanowił sprawdzić ich autentyczność. Rozkazał ojcu Ginèsowi, by odprawił Mszę Świętą w jego obecności. Kapłan odparł, że nie może tego uczynić bez odpowiednich szat i przedmiotów liturgicznych. Mauretański władca rozkazał mu zatem, żeby sporządził listę wszystkiego, czego potrzebuje, a następnie wysłał posłańca do miasta Cuenca, by sprowadził stamtąd wszystko, czego żądał kapłan.
I oto 3 maja 1231 roku w pałacu ustawiono ołtarz, zaś ojciec Ginès ubrany w szaty liturgiczne wyszedł do sprawowania Eucharystii w obecności mauretańskiego księcia, jego rodziny, dworu oraz wielu więzionych chrześcijan, którym kazano służyć podczas liturgii. Kapłan spostrzegł, że w sali nigdzie nie było krzyża, którego przez pewien czas szukał wzrokiem. Abu Zajid zauważył to zachowanie ojca Ginèsa i zapytał, co go tak zaniepokoiło. W odpowiedzi usłyszał, że brakuje krzyża, bez którego nie można odprawić Mszy Świętej. Maur uniósł wówczas wzrok na sklepienie sali, gdzie zajaśniało cudowne światło w kształcie krzyża. Wskazując na nie dłonią, zapytał:
– Czy może tego potrzebujesz?
Wszyscy zebrani spojrzeli w kierunku wskazanym przez księcia i osłupieni ujrzeli w górze dwóch aniołów trzymających świetlisty krzyż. Ojciec Ginès z wielkim wzruszeniem podszedł do anielskich istot, wziął krucyfiks i postawił go obok ołtarza, po czym przystąpił do sprawowania Eucharystii. Stare źródła dodają, że aniołowie powiedzieli ojcu Ginèsowi, iż w owym niezwykłym krucyfiksie znajdują się fragmenty Krzyża Świętego, na którym umarł Zbawiciel.
Cała celebracja odbywała się w atmosferze wielkiego zachwytu nad cudownym wydarzeniem, które wszyscy widzieli na własne oczy. W chwili podniesienia mauretański książę ujrzał, że Hostia przemieniła się w postać pięknego Dzieciątka Jezus, które z przejmującą łagodnością spoglądało na zebranych.
W chwili, gdy kapłan podnosił kielich, z przebitego Serca Dzieciątka Jezus, które unosiło się nad kielichem, trysnęła krew i spłynęła do naczynia. Całą przejmującą scenę widzieli również bliscy księcia i jego dworzanie.
Chrzest mauretańskiego księcia
Po Mszy Świętej Abu Zajid był tak wstrząśnięty,że kilka dni później podjął decyzję o przejściu na chrześcijaństwo. Wielu członków jego rodziny, dworu i innych muzułmańskich poddanych zapragnęło pójść w jego ślady i również poprosiło o chrzest.
Ojciec Ginès przygotował ich do sakramentu i następnie ochrzcił. Abu Zajid przyjął imię Wincenty, jego żona Ajla otrzymała na chrzcie imię Helena, zaś dwaj ich synowie imiona Fernand i Alonso. Książę postanowił wycofać się z życia publicznego, oddał swoje ziemie biskupowi Segorby i formalnie zrzekł się praw do królestwa Walencji na rzecz króla Aragonii Jakuba I Zdobywcy.
Cała sprawa rozniosła się echem po ówczesnym świecie. Pisał o niej wiele franciszkański zakonnik Juan Gil de Zamora, kronikarz Ferdynanda III Świętego, króla Kastylii i Leonu. W swoich pismach brat Gil zanotował, że towarzyszył osobiście królowi Ferdynandowi III w pielgrzymce do Caravaca de
W 1364 roku wydarzenie to zostało uwiecznione na przepięknym fresku, umieszczonym w kaplicy Najświętszego Sakramentu w katedrze w Orvieto, gdzie można podziwiać go do dzisiaj. Niestety, wszystkie oryginały dokumentów opisujących cudowne objawienie w Caravaca de
*
Powyższy tekst pochodzi z książki "Nawróceni z islamu". Autor: Jean Mathiot. Wydawnictwo: Promic, 2017 r.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?