Zakończyły się prace remontowe dawnego Żydowskiego Domu Modlitw w Makowie Mazowieckim.
Odrestaurowany obiekt będzie pełnił rolę muzeum. Pierwotnie na parterze było miejsce modlitwy, zaś na poddaszu mieszkał rabin. Obiekt przeszedł kapitalny remont i prace konserwatorskie, co pozwoliło poprawić jego stan techniczny oraz przywrócić, w miarę możliwości, pierwotny układ wnętrz, głównie dawnej sali modlitw.
- Fundusze pozyskaliśmy w ramach środków Regionalnego Programu Dziedzictwo Kulturowe. Całość inwestycji wynosiła 1,5 mln, z czego wartość dofinansowania wyniosła 1 mln złotych, resztę dołożyło miasto. W ramach dofinansowania zmienił się sposób użytkowania budynku. Dokonaliśmy również zmiany jego przeznaczenia z zachowaniem jego historycznej wartości i zabytkowego charakteru – informuje Alicja Prejs, kierownik wydziału rozwoju gospodarczego, pozyskiwania funduszy zewnętrznych i promocji urzędu miasta.
Miejsce przeznaczone będzie dla wszystkich mieszkańców Makowa. - Nie było w mieście takiego miejsca, gdzie każdy mógłby zapoznać się z jego historią. Jest to jedyne takie miejsce, do którego społeczeństwo będzie mogło wejść do środka. Dlatego w tym miejscu powstanie izba pamięci. Powstanie tu stała ekspozycja "Śladami makowskich Żydów". Wykorzystując fotografie i materiały archiwalne, chcemy utrwalić ich życie codzienne w Makowie. W obiekcie będą się odbywać kameralne koncerty tematyczne i specjalnie przygotowane wystawy, nie zabraknie także kameralnych spotkań czy wieczorków poetyckich – wyjaśnia Alicja Prejs.
- To miejsce ma już swoją historię, dlatego chcemy, aby przejawiały się w nim również elementy różnych kultur. Będziemy starać się lokalnie działać i rozbudzać świadomość dzieci, aby nie rosły z uprzedzeniami, które nabywają. Chcemy otworzyć to miejsce również dla turystów. Głównie chodzi nam o osoby z Izraela, które prawie corocznie odwiedzają miejsca poświęcone Żydom. Wcześniej nie mieliśmy takiego miejsca, w którym młodzi z Izraela mogliby zapoznać się z naszą lokalną historią. Patrzyli na coś z zewnątrz, a teraz mogą wejść tutaj do środka, zapoznać się z tym, jak pierwotnie te miejsca wyglądały – wtrąca Anna Winiarek, specjalista ds. promocji i edukacji.
W odrestaurowanym domu modlitw znajdzie się również stała wystawa w postaci tablic informacyjno-pamiątkowych związanych z historią Makowa i mieszkającą tu swego czasu społecznością żydowską. - Udało się zachować pierwotny wygląd sali, w której czytano Torę, a dokładniej przywróciliśmy wygląd czterech słupów bimy, czyli miejsca gdzie społeczność żydowska zanosiła swoje modlitwy. Został również zrekonstruowany frys, który znajdował się wokół pomieszczenia. Zachowały się dwa oryginalne "światki" nad wejściem i nad oknem. Staraliśmy się odrestaurować podłogę, która wykonana została z naturalnego kamienia, tak jak było pierwotnie. Odrestaurowano również podłogę w miejscu tzw. babińcu, gdzie znajdują się płyty betonowe, których część została zachowana podczas remontu – wyjaśnia Prejs.
Jak przyznaje Anna Winiarek, odremontowany Bed-Hamidrasz przyjmie nazwę Centrum Dialogu Kulturowego "Dom Wesołka". – Chodzi o Izaaka Wesołka, który jako pierwszy napisał monografię Makowa. Musiał niezmiernie kochać to miasto, skoro sam, jako Żyd napisał o nim pierwszą publikację – tłumaczy Anna Winiarek. - "Dom Wesołka" będzie spełniał kilka funkcji, zarówno edukacyjnych i kulturalnych. Chcemy, by odbywała się tu działalność kulturowa, która będzie miała swoje kalendarium cyklicznie, jak również zajęcia dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Pragniemy także wprowadzić również takie zajęcia, na których będą spotykały się dzieci ze swoimi rodzicami – dodaje.
Na budynku znajdzie się także pamiątkowa tablica, upamiętniająca wyjątkowość tego miejsca, a także zostanie na niej wspomniany rabin Efraim Fiszel Najman-Salomon, który budował dom modlitwy od 1857 r. z własnych funduszy. Otwarcie obiektu nastąpi 26 kwietnia, o godz. 14.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?