publikacja 06.06.2010 08:45
Do nieoczekiwanego spotkania międzyreligijnego doszło podczas wizyty papieża na Cyprze.
Nikozja. Okolice kościoła Świętego Krzyża. Pozostałości po konflikcie grecko-tureckim (zdjęcie wykonano w 2008 roku). Roman Koszowski / Agencja GN
- Mieszkam tuż za kościołem Świętego Krzyża i pomyślałem, że powinienem pozdrowić papieża. Jestem już bardzo stary – powiedział 89-letni szejk Mohammed Nazim Abil Al-Haqqani. - Ja również jestem stary – odparł Benedykt XVI. Szejk Nazim poprosił papieża o modlitwę.
Kościół Świętego Krzyża i nuncjatura apostolska są od siebie oddalone o 200 metrów.