Brak poszanowania dla prawa każdego człowieka do swobodnego wyboru, zmiany czy wyrzeczenia się religii jest sprzeczny z naturą prawdziwej wiary – powiedział w Katarze sekretarz Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijengo, abp Pier Luigi Celata
W Watykanie opublikowano dziś treść przemówienia, które wygłosił on w ubiegłym tygodniu podczas konferencji na rzecz dialogu międzyreligijnego w Dausze. Uczestniczyli w nim przedstawiciele trzech religii monoteistycznych: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu; w sumie 220 osób z 58 krajów.
Mówiąc o atrybutach prawdziwej religii, abp Celata obok poszanowania wolności wymienił jeszcze racjonalność. Wiara i rozum to dwa dary, dwa potencjały, które pochodzą z tego samego źródła, od jedynego Boga – zaznaczył. – To rozum pozwala nam przyjąć wiarę, a zarazem chroni ją przed fundamentalizmem i przemocą. W tym kontekście włoski hierarcha zauważył, że nie każda sekularyzacja jest zła. Jeśli jest ona rozumiana jako obowiązek poszanowania wszystkiego, co jest wyrazem ludzkiej racjonalności, zasługuje na poparcie. Czym innym jest natomiast sekularyzacja, która kierując się uprzedzeniami domaga się usunięcia wszelkiego odniesienia do Boga i transcendencji. Przedstawiciel Watykanu nawiązał też do tematu konferencji, który brzmiał: „Wychowanie nowych pokoleń na fundamencie wartości i tradycji”. Abp Celata przypomniał, że podstawowa odpowiedzialność za wychowanie spoczywa na rodzicach. Państwo ma tu jedynie rolę pomocniczą. Oznacza to konkretnie, że powinno zapewnić niezbędne środki edukacji, mając na względzie dobro wspólne.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?