Według badań opublikowanych 27 stycznia przez Pew Research Center, ponad jedna trzecia amerykańskich katolików twierdzi, że ich osobista wiara umocniła się podczas pandemii koronawirusa. U protestantów wygląda to jeszcze lepiej.
Umocnienie wiary podczas pandemii doświadczyło, ogólnie rzecz biorąc, jedna trzecia Amerykanów, z czym zgodziła się połowa ewangelickich protestantów.
Badanie, przeprowadzone latem ubiegłego roku, wykazało, że Amerykanie częściej niż mieszkańcy 14 innych krajów objętych analizą pokazało, że ich wiara religijna znacznie wzmocniła się w czasie pandemii COVID-19.
W Hiszpanii i we Włoszech, krajach z drugim i trzecim najwyższym odsetkiem zgonów, tylko odpowiednio 15% badanych przyznało się, że ich wiara się umocniła.
Amerykanie są bardziej skłonni niż mieszkańcy innych krajów do bycia religijnymi. We Włoszech, na przykład, tylko 1/4 badanych twierdzi, że religia jest „bardzo ważna” w ich życiu.
W krajach, które wiosną 2020 roku dotknęła duża fala zakażeń i zgonów, pandemia wzmocniła więzi rodzinne. Hiszpania, Włochy, Stany Zjednoczone i Wielka Brytania miały najwyższy odsetek respondentów, którzy twierdzili, że ich relacje z członkami najbliższej rodziny stały się silniejsze z powodu pandemii. Po zamknięciu kampusów uniwersyteckich i szkół wyższych w całych Stanach Zjednoczonych więcej ludzi młodych niż starszych uważało, że ich więzi rodzinne stały się bliższe.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...