Rynek Galicyjski w Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku (Podkarpackie) na początku października wzbogaci się o replikę XVIII-wiecznej synagogi z Połańca. Jej rekonstrukcja trwała siedem lat.
Jak zaznaczył dyrektor muzeum Jerzy Ginalski, "będzie to jedyny tego typu obiekt w polskich muzeach na wolnym powietrzu".
Synagoga ma 22 m długości i 11 m szerokości. Istniała już w pierwszej połowie XVIII w. Była wielokrotnie remontowana. Zniszczeniu uległa w 1943 r. w czasie II wojny światowej.
Obiekt został zrekonstruowany na podstawie dokumentacji przekazanej przez Instytut Sztuki Polskiej Akademii Nauk oraz Zakład Architektury Polskiej Politechniki Warszawskiej.
Stoi przy Rynku Galicyjskim w pobliżu kościoła katolickiego i cerkwi greckokatolickiej.
W zrekonstruowanym obiekcie znajdą się liczne judaica, które posiada sanockie Muzeum Budownictwa Ludowego. "Wiele z nich dotychczas nie mogło być eksponowanych lub były wystawiane okazjonalnie" - przypomniał Ginalski.
Replika Rynku Galicyjskiego z przełomu XIX/XX w. pokazuje jego funkcje społeczne, gospodarcze i kulturowe.
Wokół wybrukowanego kocimi łbami, liczącego 5,5 tys. mkw. placu, stoi 30 drewnianych budynków.
"Nie jest to rekonstrukcja wybranego miasta, ani przypadkowy zestaw zachowanych domów. Rynek stanowi syntezę dawnych miasteczek, charakterystycznych dla południowo-wschodniej Polski" - podkreślił dyrektor.
Repliki budynków pochodzą z 14 miejscowości Podkarpacia. Jest karczma, poczta, urząd gminy, apteka, sklep, warsztat kowalski oraz zakłady: stolarski, fryzjerski, krawiecki, szewski, zegarmistrzowski i fotograficzny. Obiekty zostały wyposażone w meble, sprzęty i urządzenia dające zwiedzającym pełny obraz życia, pracy i wypoczynku mieszkańców galicyjskiego miasteczka.
Muzeum Budownictwa Ludowego w Sanoku powstało w 1958 roku. Zgromadzono w nim ponad 150 obiektów charakterystycznych dla budownictwa w południowo-wschodniej Polsce. Najstarszy zabytek - chałupa z Dąbrówki koło Sanoka - pochodzi z 1681 r. (PAP)
Autor: Alfred Kyc
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?