Żydom Radomia, ofiarom zbrodni hitlerowskich

W samo południe 20 kwietnia na placu po dawnej synagodze u zbiegu ulic Podwalnej i Bóżniczej, pod pomnikiem Pamięci Żydów Radomia, odbyły się uroczystości upamiętniające Żydów Radomia, ofiary Holocaustu. Wzięli w nich udział włodarze miasta, pracownicy Resursy Obywatelskiej oraz nauczyciele i uczniowie VI LO.

Zebranych powitała Justyna Górska-Streicher, dyrektor radomskiej Resursy Obywatelskiej. - Spotykamy się dzisiaj, bo 19 kwietnia to dzień wybuchu powstania w getcie warszawskim. Trzymamy symboliczne żonkile, które oznaczają naszą pamięć o tamtych wydarzeniach. 20 kwietnia przypada 27 dzień miesiąca Nisan. W kulturze żydowskiej to dzień poświęcony wszystkim ofiarom Holokaustu - przypomniała dyrektor.

Za przygotowanie tego rocznicowego wydarzenia podziękował prezydent Radomia Radosław Witkowski.

- Cieszę się, że dziś możemy być razem, możemy wspominać, dawać świadectwo historii, ale też myślę, że nasze serca, myśli, są na wiele setek kilometrów na wschód od Radomia. Bo odnajdując na kartach historii te niechlubne zdarzenia, jakie miały miejsce podczas II wojny światowej, tak wprost odnosimy się do tego, co dziś dzieje się za naszą wschodnią granicą w Ukrainie. Jesteśmy razem, bo radomianie pamiętają, że przed II wojną światową Radom był miastem wielokulturowym; miastem, w którym żyło wiele społeczności. II wojna światowa nie tylko w Radomiu, ale w całej Europie to przerwała - powiedział R. Witkowski.

Podkreślił, że spotykamy się tu, aby dać świadectwo, że Radom zawsze był miastem wielokulturowym, ale też był miastem tolerancyjnym, gotowym na to, żeby pomagać. Jesteśmy też gotowi gościć ludzi, którzy tego potrzebują.

- Jest nam bardzo miło, że po raz kolejny we współpracy z Resursą Obywatelską VI LO włącza się w te wydarzenia pamięci o radomskich Żydach. My tę pamięć kultywujemy od kilkunastu już lat z obecną tu z profesor Iwoną Grześkiewicz, profesor Elżbietą Górecką i nieobecnym fizyczne, ale myślimy, że duchowo jest z nami, profesorem Zbigniewem Wieczorkiem. Na Szlaku Pamięci Radomskich Żydów jest ul. Szkolna - mówił Adrian Szary, nauczyciel języka polskiego w VI LO. Polonista odczytał również krótki tekst zatytułowany „Alergia”, a związany ze wspomnianą ulicą, wprowadzający w dyskurs pamięci o radomskich Żydach.

Z kolei fragment wiersza „Dwie śmierci” Władysława Szlengla przeczytał Robert Stępniewski, szef Teatru Resursa.

Uczniowie VI LO, nauczyciele oraz obecni na placu złożyli pod pomnikiem żonkile.

Wieniec pod pomnikiem złożyli przedstawiciele władz miasta na czele z prezydentem R. Witkowskim.

- Profesor Wieczorek od kilkunastu lat we współpracy z Resursą Obywatelską przygotowywał happening „Początek Księgi”, podczas którego czytał nazwiska radomskich Żydów, którzy zginęli w trakcie II wojny światowej. Udało nam się odnaleźć ten materiał. I od tego momentu, w którym skończyliśmy rok temu, dzisiaj społeczność Kochanowskiego chce chociaż symbolicznie przeczytać i kontynuować ten happening, który rozpoczął profesor Wieczorek - powiedział A. Szary.

Do odczytania nazwisk Żydów, którzy zginęli podczas II wojny światowej, młodych zaprosił Mateusz Wojcieszak, absolwent VI LO.