Hinduski, muzułmanki i chrześcijanki wspólnie wystąpiły w obronie wolności religijnej w Nepalu
Kobiety przypomniały, że większość nepalskiego społeczeństwa jest za respektowaniem pokojowego współistnienia wyznawców różnych religii, bez dominacji żadnej z nich. Tym samym kobiety odpowiedziały na naciski ze strony pewnych ugrupowań polityków hinduistycznych, chcących odejść od modelu państwa świeckiego i dążących do uczynienia z Nepalu kraju wyznaniowego, w którym hinduiści cieszyliby się o wiele większymi prawami w porównaniu z wyznawcami innych religii.
Według nepalskich kobiet wprowadzenie takich poprawek do kodeksu karnego zakłóciłoby harmonię religijną i doprowadziło do strać na tle religijnym. Proponowane poprawki zabroniłyby m.in. chrześcijanom publicznego świętowania Bożego Narodzenia, a muzułmanom Id al Fitr, co teraz jest możliwe. Wyznawcy różnych religii nie mogliby się też wzajemnie zapraszać na swoje uroczystości.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?