W Indiach nie ustają ataki radykalnych hinduistów na chrześcijan. Przed dwoma dniami zniszczono kościół w stanie Karnataka. Również w innych indyjskich stanach zaatakowano ostatnio wyznawców Chrystusa.
W Madhya Pradeś ekstremiści przerwali ich spotkanie modlitewne, w Andhra Pradeś aresztowano siedmiu chrześcijan, a w Uttar Pradeś pastora protestanckiego pod fałszywym zarzutem wymuszania nawróceń. Według raportu międzywyznaniowej Globalnej Rady Indyjskich Chrześcijan w bieżącym roku doszło już do co najmniej 55 poważnych i setek drobniejszych aktów przemocy wobec wyznawców Chrystusa, głównie w stanach Karnataka i Orisa.
Indyjscy biskupi domagają się prawnej ochrony mniejszości etnicznych i religijnych. Zaproponowana przez rządzącą w Indiach partię Kongresu ustawa, która miała pozwolić władzom federalnym na większą prześladowanych mniejszości, został zablokowana w parlamencie przez opozycję, zwł. przez rządzącą w niektórych stanach prohinduistyczną, nacjonalistyczną Partia Ludowa BJP, ale też przez niektórych koalicjantów.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...