Rada Bezpieczeństwa ONZ podjęła w czwartek decyzję o umieszczeniu islamistycznego ugrupowania Boko Haram z Nigerii na liście organizacji terrorystycznych, powiązanych z Al-Kaidą. Oznacza to wprowadzenie sankcji wobec Boko Haram.
32 osoby zginęły w czwartek wieczorem w Bagdadzie w trzech zamachach na szyickich pielgrzymów udających się na początku kilkudniowych szyickich uroczystości religijnych do grobu imama Musy al-Kadima - poinformowała policja.
Nie możemy zaprzestać dialogu. To jedyna droga prowadząca do trwałego pokoju. Przypomina o tym abp Ignatius Kaigama w bardzo trudnym momencie, jaki przeżywa Nigeria.
Uzbrojeni napastnicy, prawdopodobnie z Boko Haram, zastrzelili 29 osób w Chukku Nguddoa - wiosce na północnym wschodzie Nigerii; 10 osób zostało rannych. Zniszczono większość budynków w wiosce, w tym spichlerz - podała w czwartek policja.
"To jest grupa, która została powołana do życia, żeby oczerniać wizerunek islamu" – takimi słowami podsumował działalność Boko Haram najwyższy autorytet religijny Królestwa Arabii Saudyjskiej, Abdul Aziz ibn Abdullah w wywiadzie (9 maja) dla gazety al-Hayat, informuje Polskie Centrum Studiów Afrykanistycznych.
Co najmniej 118 ludzi zginęło we wtorek w podwójnym zamachu na targowisku w mieście Jos w środkowej Nigerii - poinformowały tamtejsze służby zarządzania kryzysowego. Według rzecznika gubernatora stanu Plateau, Pama Ayuby, większość ofiar to kobiety.
Dziesiątki ludzi zostały zabitych w eksplozjach dwóch bomb w Jos, stolicy stanu Plateau, w centralnej części Nigerii. To kolejny atak, prawdopodobnie Boko Haram, choć jak na razie żadna grupa nie przyznała się do zamachu.
Organizacja CitizenGo zbiera podpisy pod petycją w sprawie uwolnienia skazanej na śmierć chrześcijanki z Sudanu. 27-letnia Meriam Yehya Ibrahim, matka 20-miesięcznego synka, będąca obecnie w 8. miesiącu ciąży, za odejście od islamu i przyjęcie chrześcijaństwa została skazana na karę śmierci przez powieszenie, poprzedzone chłostą w liczbie 100 batów.
Po czterotygodniowym procesie sąd przysięgłych na nowojorskim Manhattanie uznał w poniedziałek radykalnego muzułmańskiego duchownego Abu Hamzę al-Masriego za winnego wspierania terroryzmu, za co grozi mu kara do dożywotniego pozbawienia wolności włącznie.
Co najmniej 10 osób zginęło a dziesiątki zostało rannych w dwóch zamach bombowych, do których doszło w piątek, w pobliżu targowiska Gikomba w stolicy Kenii, Nairobi.