Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie religie.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Bóg w swojej nieobecności jest tajemniczo obecny, a cierpienie i żałoba tworzą potrzebne przejście, by pewnego dnia, dostąpić szczęścia przebywania z Obecnością.
Podstawowym zgorszeniem i skandalem pogaństwa była, z chrześcijańskiego punktu widzenia, jego absolutna niewiara w słowo i – będącą drugą stroną owej absolutnej niewiary w słowo – absolutna wiara w fatum.
Pogaństwo, zwłaszcza greckie, znało ideę męczeństwa, ale nie znało idei ofiary. Był męczennikiem Prometeusz, był męczennikiem Edyp, była męczennicą Antygona. Wszyscy oni byli męczennikami podziemnego fatum.
Wspólnym rysem hindusów jest pogląd, że śmierć stanowi tylko cezurę w łańcuchu wielu następujących po sobie żywotów. Do tej idei ponownych narodzin należy też nauka o karmanie.
Wydaje nam się, że sporo wiemy o hinduizmie. Swego czasu nawet wyznawcy Kryszny byli w Polsce bardzo popularni. Trudno się jednak oprzeć wrażeniu, że nasza wiedza nie wykracza poza stereotypy.
Przed chasydyzmem judaizm był religią smutną - ocenia rabin Symcha Keller z Łodzi. Do XVIII wieku nie znał spontanicznej modlitwy, sprawiedliwości uosabianej przez cadyka i radości wyrażanej w muzyce klezmerskiej - tłumaczył w poniedziałek rabin kielczanom.
Historycy Andrzej Chojnowski, Antoni Dudek, Andrzej Friszke, Andrzej Paczkowski - to najbardziej znani kandydaci do mającej powstać Rady IPN. Zgromadzenie Elektorów wyłoniło w piątek 14 kandydatów do Rady do wyboru przez parlament.
W przekonaniach ludów starożytnego Bliskiego Wschodu bogowie narodów i państw opiekowali się tylko swymi wybranymi.
W weekend na nasze kinowe ekrany wszedł film, w którym David Sieveking, młody niemiecki twórca odkrywa, że jego idol, reżyser David Lynch, praktykuje medytację Maharishiego i wierzy, że jest ona drogą do spełnienia.
Wiek XIX był okresem fascynacji Orientem, natomiast wiek XXI jest czasem lęku przed nim. A wszystko zaczęło się od... Napoleona?