Posłowie parlamentarnego zespołu obrony chrześcijan na świecie spotkali się w czwartek z nigeryjskim biskupem katolickim Hyacinthem Egbebo. Duchowny mówił głównie o trudnej sytuacji chrześcijan w jego kraju.
„Obecnie istotne jest, by ludzie wszystkich religii wykazali rzeczywistą solidarność, odrzucając przemoc i angażując się na rzecz pokoju”.
„Było to brutalne i nieludzkie działanie, którego obywatele powinni się wstydzić”. W ten sposób indyjski episkopat odniósł się do dramatycznych wydarzeń, które rozegrały się 13 marca w Bengalu Zachodnim.
Biskupi Indii przekazali tamtejszemu rządowi memorandum, w którym zwracają uwagę, że wolność religijna w tym kraju jest coraz bardziej zagrożona.
Arcyciekawe medytacje biblijne biskupa i rabina.
Zakazywanie katolikom Malezji nazywania Boga terminem Allach jest niezgodne z konstytucją tego kraju – przypomniał metropolita stołecznego Kuala Lumpur.
Hierarchowie zaapelowali do rządzących o zapewnienie wolności religijnej gwarantowanej przez konstytucję Indii.
Uznali też ekstremizm religijny, szczególnie ten reprezentowany przez muzułmańskie bojówki Boko Haram, za „strasznego raka, który niszczy społeczeństwa”.
Kwestia dialogu chrześcijan z wyznawcami judaizmu oraz islamu to główny temat trzeciego dnia spotkania Koordynacji Konferencji Biskupich na rzecz Kościoła Ziemi Świętej i Zgromadzenia Biskupów Katolickich Ziemi Świętej (HLC 2011) z udziałem episkopatów Europy, Stanów Zjednoczonych i Kanady.
Zdaniem przewodniczącego Konferencji Episkopatu Nigerii, arcybiskupa Ignatiusa Ayau Kaigama, ordynariusza Jos, ostatnie samobójcze ataki islamistów na kościoły, nie zostały popełnione z motywów religijnych.