Człowiek w Afryce postrzegany jest przede wszystkim jako stworzenie Boże. Wyrażają to mity kosmogoniczne.
Wybitny afrykański teolog John Mbiti twierdził wprost, że „wszyscy Afrykanie wierzą w Boga. Biorą to za pewnik. Przekonanie to stanowi centrum [rodzimej] religii afrykańskiej i dominuje nad wszystkimi innymi jej składnikami.
Afrykańczycy to ludzie bardzo uduchowieni. Dla nich kwestia Boga nie podlega dyskusji.
Twórczość ludów zamieszkujących Czarną Afrykę zawsze miała znaczenie religijne. Nigdy nie uprawiano tam "sztuki dla sztuki". Dzieła mają sens symboliczny, ustalony tradycją, czasem niezrozumiały dla Europejczyków, ale jasny dla plemiennej społeczności.
Fragment z książki "Religie Czarnej Afryki", Wydawnictwo WAM, sierpień 2005