Duchowe podróże do miejsc świętych i nieświętych.
Pradawne, szczątkowe ponoć wierzenia Słowian, ułożyły się tu w bardzo logiczną całość, tworząc najprawdziwszy panteon bóstw oraz mitologię, którą śmiało można zestawić z mitami Greków, Rzymian, Celtów, czy ludów Północy.
Swietłana, chrześcijanka z Turkmenistanu, opowiada o swoim nawróceniu z islamu i o ewangelizacji muzułmanów.
DODANE 21.09.2015 21:07 załącznik
Czy „katolickiej Polsce” potrzebny jest Dzień Islamu? Czy nie jest on aby promowaniem „konkurencyjnej” religii? A może jest „koniem trojańskim” islamu w najbardziej chrześcijańskiej części coraz bardziej laicyzującej się Europy?
Muzułmanie chcą międzynarodowego zakazu bluźnierstwa. Strach się bać.
Rozpoczyna się kolejna, 73 już edycja festiwalu filmowego w Wenecji. Jak pisze Tadeusz Sobolewski: „w konkursowych filmach dwa wielkie tematy - wojna i Bóg.”
Ugodzona siedmioma pociskami islamistów ostatkiem sił wyszeptała: „Przebaczam, przebaczam, przebaczam...”.
I jaki jest? Dobry, czy zły? Miłosierny, czy mściwy? Zawzięty, czy ugodowy? Wszechmocny i wszechwiedzący? Jest Trójcą, czy samotną monadą?
Jest odległy, ukryty – Deus absconditus. W islamie Bóg jest niedostępny. Nie można się z Nim zaprzyjaźnić.