Zjednoczone Emiraty Arabskie to nietypowy kraj islamski, funkcjonujący głównie dzięki imigrantom. Prawie milion chrześcijan może tu swobodnie praktykować swoją wiarę. O ile nie próbują nawracać muzułmanów.
Watykański sekretarz stanu dokonał dziś poświęcenia drugiej katolickiej świątyni w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jest to kościół św. Pawła w stolicy tego kraju Abu Zabi, w dzielnicy Mussaffah.
Kolejnym muzułmańskim krajem Półwyspu Arabskiego jest niewielki (17, 8 tys. km2), ale zamożny Kuwejt. Leży on na północno-zachodnim wybrzeżu Zatoki Perskiej, sąsiadując z Irakiem i Arabią Saudyjską.
15 tys. osób uczestniczyło w poniedziałek w Dreźnie w cotygodniowej demonstracji przeciwko groźbie islamizacji Zachodu przez uchodźców z krajów arabskich. Kanclerz Angela Merkel ostro skrytykowała organizatorów "nagonki" na obcokrajowców.
Wielu ginie, ale tymi, którzy tracą najwięcej, są chrześcijanie. W ten sposób sytuację w krajach arabskich skomentował dla agencji ANSA abp Elias Chacour, zwierzchnik melchickich katolików w Izraelu.
W Niemczech trwa dyskusja, czy muzułmanie mają płacić podatek na cele religijne, podobnie jak chrześcijanie czy żydzi. Chodzi o odcięcie finansowania meczetów przez ośrodki z Turcji i krajów arabskich.
„Wierność Chrystusowi i Jego Kościołowi, komunia i świadectwo” to według łacińskiego patriarchy Jerozolimy cele duszpasterskie Kościołów Bliskiego Wschodu. W stolicy Jordanii, Ammanie, zakończyły się dwudniowe obrady konferencji rzymskokatolickich biskupów krajów arabskich.
Przyjrzymy się wybranym krajom arabskim i muzułmańskim. Naszą prezentację rozpoczniemy od Arabii Saudyjskiej, która powstała na obszarach będących kolebką islamu i gdzie do dziś znajdują się najważniejsze muzułmańskie miasta: Mekka i Medyna.
Ponad 17 tys. ludzi demonstrowało w poniedziałek w Dreźnie pod hasłami sprzeciwu przeciw groźbie islamizacji Zachodu przez uchodźców z krajów arabskich. Wiec, organizowany co tydzień w poniedziałek, zgromadził największą jak dotąd liczbę uczestników.
Nagłośnienie w ostatnich dniach inicjatywy palenia Koranu, zapowiedzianej przez protestanckiego pastora Terry’ego Jonesa, która spotkała się ze zdecydowanym potępieniem także ze strony Kościoła katolickiego, w niektórych krajach arabskich zdaje się przynosić pozytywne efekty.