Niecałe trzy miesiące przed zapowiedzianą na 6 czerwca podróżą do stolicy Bośni i Hercegowiny Papież spotkał się z biskupami tego kraju, przybyłymi z wizytą ad limina Apostolorum.
Dzieje kontaktów chrześcijan i muzułmanów sięgają pierwszej połowy VII wieku. Pierwsze nieoficjalne spotkania Mahometa z chrześcijanami (monofizytami) miały miejsce podczas jego częstych podróży handlowych do Palestyny i Syrii.
Podróż apostolska Benedykta XVI do Libanu (14-16 września 2012 r.), pośród wielu jej wymiarów, była szczególną okazją do spotkania i interakcji różnych kultur, tradycji, wyznań i religii.
Pielgrzymki do Ziemi Świętej mimo istniejącego napięcia odbywają się normalnie. Zapewnia o tym Opera Romana Pellegrinaggi, czyli związane z wikariatem rzymskim biuro podróży organizujące m.in. pielgrzymki do ojczyzny Jezusa.
W niewielkim kalendarzu w czarnej okładce czas zatrzymał się w 1968 roku. Notatki uczynione w podróży przez bp. Ryszarda Karpińskiego odżyły, gdy do Iraku wybrał się papież Franciszek.
Zdaniem kard. Charlesa Bo jednym z najtrudniejszych aspektów papieskiej podróży do Birmy będzie sprawa muzułmańskiego ludu Rohingya. Kraj ten bowiem jest powszechnie oskarżany o naruszanie podstawowych praw tej społeczności.
Po południu Ojciec Święty przyjął na specjalnej audiencji prezydenta Egiptu Abd al-Fattah as-Sisiego. Egipski przywódca wybrał Italię jako cel swojej pierwszej europejskiej podróży w roli głowy państwa.
W dniach od 14-16 września Ojciec Święty odbędzie podróż apostolską do Libanu. Wynika to z ogłoszonego programu uroczystości liturgicznych, którym w najbliższych miesiącach przewodniczył będzie Benedykt XVI.
W Kairze zmarł Nasr Hamid Abu Zaid. Według informacji mediów egipskich 66-letni znany badacz Koranu zmarł w kairskim szpitalu w wyniku infekcji, jakiej nabawił się podczas podróży do Indonezji.
Prezydent Turcji Abdullah Gül w ostrych słowach skrytykował dyskryminację chrześcijan przez władze kraju. Według tureckiego dziennika „Milliyet” szef państwa powiedział dziennikarzom towarzyszącym mu w podróży do Strasburga, że „jest to hańba”.