Wojny religijne są wyrazem niedojrzałej wiary. Cytując Benedykta XVI pisze o tym w przesłaniu na kolejny dzień modlitwy o pokój, obchodzony w Asyżu 27 każdego miesiąca, ordynariusz rodzinnego miasta św Franciszka biskup Domenico Sorrentino.
Stojący na czele delegacji wiceminister spraw zagranicznych Ha Kim Ngoc zapewniał, że jego kraj respektuje i gwarantuje wolność religijną. Mimo zapewnień władz tego azjatyckiego kraju, życie katolików i innych wierzących nie jest tam łatwe.
Obrońcy praw człowieka z zadowoleniem przyjęli doroczny raport amerykańskiego departamentu stanu na temat wolności religijnej w świecie.
Prawie 80 proc. ludzi na świecie żyje w krajach, gdzie ogranicza się swobodę wyznawania religii bądź panuje nietolerancja religijna - oświadczył we wtorek sekretarz stanu USA Rex Tillerson, przedstawiając raport Departamentu Stanu o wolności religijnej na świecie.
– Bóg nie umarł, jak oczekiwali jedni i czego obawiali się drudzy – stwierdził wybitny socjolog religii Peter Berger. 27 czerwca zyskał on niezbity dowód na potwierdzenie tej tezy. I pewnie napisałby o tym w swej nowej książce, gdyby nie to, że tego właśnie dnia zmarł w swym domu na przedmieściach Bostonu.
Przeciw handlowi ludźmi.
3 sierpnia 2014 r. Państwo Islamskie (IS) zaatakowało jazydzkie miasto Sindżar na północy Iraku. Terroryści zamordowali ok. 5 tys. członków tej niemuzułmańskiej grupy religijnej, głównie mężczyzn. Kobiety sprzedawali na targach jako niewolnice seksualne.
„Chrześcijanie są wciąż najbardziej prześladowaną wspólnotą wyznaniową na świecie” – stwierdził podczas kongresu Niemieckiego Sojuszu Kościołów Ewangelickich Volker Kauder.
W 2016 r. niemal 45 mln osób na całym świecie padło ofiarą handlu ludźmi, a prawie dwie trzecie z nich to mieszkańcy największego z kontynentów.
– Zbyt wielu Izraelczyków nie chce dzisiaj słuchać wołania Palestyńczyków, którzy od dawna żyją pod okupacją i doznają dyskryminacji. A zbyt wielu Palestyńczyków nie chce uznać człowieczeństwa w Izraelczykach, uważa ich tylko za okupantów.