Teraz, starając się o stanowisko w administracji publicznej, trzeba będzie ujawnić swoje wyznanie.
Sąd Najwyższy w Pakistanie uchwalił prawo, zgodnie z którym osoby ubiegające się o stanowisko w administracji publicznej lub wypełniające jakikolwiek oficjalny dokument muszą zadeklarować swą przynależność religijną. Osoby, które zatają ten fakt, będą uważane za winne „zdrady stanu”. Według obrońców praw człowieka takie działania są pogwałceniem praw mniejszości religijnych w tym kraju.
Dyrektor (Nasir Saeed) jednej z organizacji zajmujących się prawną pomocą osobom, które padły ofiarą nietolerancji religijnej (Centre fo Legal Aid, Assistance and Settlement – CLAAS) wyraził swoje zaniepokojenie tym faktem, podkreślając, że obecny kontekst społeczny, w którym nienawiść i nietolerancja religijna ciągle wzrastają, sprawia, iż członkowie mniejszości religijnych stają się bezbronni. Dodał, że wspólnoty te i tak już cierpią z powodu dyskryminujących praw i polityki prowadzonej przez rząd.
Natomiast przewodniczący Stowarzyszenia Pakistańskich Nauczycieli Mniejszościowych (Pakistan Teachers Minorities Association) podkreślił, że nie ma potrzeby, aby znać przynależność religijną człowieka pracującego w urzędach publicznych, o ile państwo gwarantuje takie same prawa dla wszystkich, niezależnie od wyznawanej wiary.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?