Pielgrzymi podróżujący między Medyną a Mekką będą mogli pokonywać hiszpańskim pociągiem odległość 450 km dzielącą oba święte miasta islamu w ciągu dwóch i pół godziny. Superszybkie hiszpańskie pociągi AVE będą kursowały tam z prędkością do 320 km na godzinę.
Grupa jedenastu hiszpańskich przedsiębiorstw państwowych i prywatnych podpisała w sobotę w Rijadzie z Saudyjską Organizacją Kolejową umowę w tej sprawie na 6 miliardów 737 milionów euro. W kontrakcie uczestniczą także dwa przedsiębiorstwa saudyjskie.
Umowa obejmuje zbudowanie linii kolejowej łączącej oba święte miasta islamu i dostarczenie 35 hiszpańskich pociągów wielkiej szybkości typu AVE, każdy złożony z 13 klimatyzowanych wagonów przystosowanych do eksploatacji w klimacie pustynnym, w wysokich temperaturach. Kontrakt przewiduje także dostarczenie przez Hiszpanię 20 dalszych składów kolejowych tego typu.
Saudyjskie towarzystwo kolejowe zakłada, że hiszpańskie pociągi AVE będą przewozić rocznie 2,5 miliona wiernych odbywających pielgrzymki między Medyną a Mekką. Pierwsze pociągi ruszą we wrześniu 2013 roku.
Hiszpańskie przedsiębiorstwa, m.in. państwowe linie kolejowe RENFE, mają zapewnione w umowie, że to one przez 7 do 17 lat będą wykonywały obsługę techniczną i eksploatacyjną linii kolejowej Medyna-Mekka.
Szybka kolej na tej trasie jest przedłużeniem linii kolejowej budowanej od pewnego czasu przez pewne przedsiębiorstwo z dużą przewagą kapitału chińskiego, które jednak, jak pisze agencje EFE, realizuje plan budowy z opóźnieniem.
Hiszpańska minister rozwoju Ana Pastor określiła kontrakt z Arabią Saudyjską jako "historyczny przykład współpracy międzynarodowej sektora państwowego i prywatnego".
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...