Syria: cieszyć się zmartwychwstaniem Chrystusa. Półwysep Arabski: Wielki Tydzień w cieniu Mahometa. Katolicy w Jerozolimie uczcili pamiątkę śmierci Zbawiciela, medytując Jego mękę na Via Dolorosa oraz celebrując Jego konanie na Golgocie, przy łacińskim ołtarzu Ukrzyżowania. Hiszpania: wielkopiątkowe procesje i opady śniegu.
Syria
Jak syryjscy chrześcijanie przeżywać będą tegoroczne święta wielkanocne? Zapytaliśmy o to telefonicznie wikariusza apostolskiego z Aleppo. Bp Giuseppe Nazzaro OFM sprawuje pieczę pasterską nad wszystkimi katolikami obrządku łacińskiego na terenie Syrii.
„Jasne, że sytuacja nie należy do najlepszych. My jednak, gdy chodzi o życie chrześcijańskie, zapewniamy przebieg ceremonii religijnych - powiedział hierarcha Radiu Watykańskiemu. - Uczyniliśmy to już w Niedzielę Palmową, którą obchodziliśmy wewnątrz kościoła, ale w jak najbardziej uroczysty sposób. W Wielki Wtorek tu w naszej katedrze w Aleppo antycypowaliśmy Mszę krzyżma, aby wszyscy proboszczowie obrządku łacińskiego z całej Syrii mogli w niej uczestniczyć i powrócić na święta do swych parafii. Jest to zatem Wielkanoc radosna, tak jak we wszystkich innych latach. Może jej ton jest trochę niższy, trochę zawoalowany. Odczuwamy jednak wewnętrzną radość obecną w każdym z nas. Pragniemy przekazywać ją innym”.
Półwysep Arabski
Na Półwyspie Arabskim chrześcijanie żyją w stałym zagrożeniu. Jedynym źródłem ich bezpieczeństwa jest sam Chrystus. I dlatego nigdzie na świecie Wielki Tydzień nie jest przeżywany tak intensywnie jak u nas – twierdzi bp Paul Hinder, wikariusz apostolski dla południowej Arabii. Jego jurysdykcji podlega 2 mln katolików. Pochodzą zazwyczaj z Indii i Filipin. Na Półwysep Arabski przyjechali za pracą. Choć niektórzy żyją tu już od 40 lat, ich status wciąż jest nieuregulowany.
Największym problemem katolików w tym regionie świata są trudności z budowaniem kościołów. Jest to o tyle ważne, że w większości wypadków praktykowanie własnej wiary, jeśli w ogóle jest dozwolone, to tylko w budynkach kościelnych. W państwach arabskich wolność religijna jako prawo człowieka nie istnieje – przypomina zwierzchnik katolików na Półwyspie Arabskim. W jego przekonaniu problemy te są związane z samą osobą Mahometa, który, w przeciwieństwie do Chrystusa, od samego początku powiązał swą religię z polityką i zbrojnymi podbojami. To pokutuje w mentalności muzułmanów, nawet tam gdzie państwo jest już oddzielone od religii. Turcja jest na przykład państwem laickim, a sytuacja chrześcijan wciąż jest tam bardzo trudna – mówi bp Paul Hinder.
Jerozolima
Katolicy w Jerozolimie uczcili pamiątkę śmierci Zbawiciela, medytując Jego mękę na Via Dolorosa oraz celebrując Jego konanie na Golgocie, przy łacińskim ołtarzu Ukrzyżowania. W Liturgii pod przewodnictwem patriarchy Fouada Twala wzięła udział grupa lokalnych chrześcijan oraz pielgrzymów.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...