Mimo rozejmu ogłoszonego z okazji muzułmańskiego Święta Ofiar przez obie strony walczące w Syrii - rząd i opozycję - w piątek zginęło w tym kraju co najmniej 47 osób - podało opozycyjne Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (OSDH).
Według obserwatorium, które działa w Londynie, w piątek zostało zabitych co najmniej 16 cywilów, 19 żołnierzy sił rządowych i 12 rebeliantów walczących z wojskami prezydenta Baszara el-Asada.
W pierwszym dniu muzułmańskiego święta przeprowadzono w Syrii dwa zamachy z użyciem samochodu pułapki. W wybuchu w Damaszku w pobliżu tymczasowego placu zabaw dla dzieci, utworzonego z okazji Święta Ofiar, zginęło pięć osób, a 32 zostały ranne. W zamachu w mieście Dera na południu zginęło trzech żołnierzy, a ośmiu zostało rannych.
Dowództwo armii syryjskiej oskarżyło siły powstańcze, że naruszyły warunki zawieszenia broni i zaatakowały obiekty militarne. Armia oświadczyła, że odpowiedziała na te ataki.
OSDH informowało w piątek w ciągu dnia, że do starć, mimo rozejmu, doszło w różnych częściach Damaszku, w miejscowości Haram przy granicy z Turcją, a także na północy kraju wokół bazy wojskowej Wadi al-Deif. Agencja Reutera powiadomiła ponadto o walkach w okolicy bazy wojskowej przy drodze łączącej Damaszek z Aleppo (Halab).
Zawieszenie broni między stronami syryjskiego konfliktu zaproponował wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii, były minister spraw zagranicznych Algierii Lakhdar Brahimi. Święto Ofiar (Id al-Adha), które rozpoczęło się w piątek, jest jednym z dwóch najważniejszych w muzułmańskim kalendarzu.
Konflikt wewnętrzny w Syrii, gdzie rebelianci domagają się ustąpienia Asada, trwa od marca 2011 roku. Według danych OSDH poniosło w nim śmierć już ponad 35 tys. osób, zatrzymano kilkadziesiąt tysięcy, kilka tysięcy zaginęło w reżimowych więzieniach, a tysiące żołnierzy wojsk reżimowych usiłowały zdezerterować.(PAP)
awl/ mc/
12508218 arch.
Kościół z tym walczył, ale jak widać ta walka nie była do końca wygrana.
W ostatnich latach także w tej dziedzinie pojawia się we mnie mnóstwo pytań i wątpliwości...
Czyli tak naprawdę co? Religia? Filozofia? Styl życia zwany coraz częściej lifestyle’m?